Odbudujmy dom-przywróćmy radość życia!
Odbudujmy dom-przywróćmy radość życia!
Our users created 1 233 616 fundraisers and raised 1 370 990 285 zł
What will you fundraise for today?
Updates1
-
Jest nam niezmiernie miło, iż dzięki zebranym środkom i pomocy wielu ludzi udało się odbudować dach domu. Przywróciło to rodzinie nadzieje na odzyskanie swojego dawnego życia, na powrót do ukochanego domu.
Jest to jednak kropla w morzu potrzeb, aby rodzina mogła powrócić do normalność potrzebny jest generalny remont. Mamy nadzieje, że do zimy uda się wyremontować chociażby parter, aby dziadkowie z dziećmi mogli wrócić do swoich ,,czterech ścian”. Dlatego ponownie zwracamy się do ludzi dobrej woli, firm o pomoc finansową.
No comments yet, be first to comment!
Add updates and keep supporters informed about the progress of the campaign.
This will increase the credibility of your fundraiser and donor engagement.
Description
Popularne hasło w czasie koronowirusa- zostań w domu!- problem pojawia się w przypadku, gdy tego domu już nie ma…
Aktualizacja: Pan Krzysztof opuścił już szpital, razem z rodziną klimatyzują się w domku holenderskim użyczonym zupełnie za darmo od firmy Rest4u. :)
Pani Teresa, Pan Krzysztof dziadkowie wychowujący trójkę dorastających wnucząt, oraz siostra Pana Krzysztofa- Wanda, mieszkają w Słowikach k. Kozienic, 11 czerwca po północy przeżyli wielką tragedię, w ich domu wybuchł pożar, w którym stracili wszystko, część pochłonęły płomienie, reszta została zalana wodą.
Pani Tereska przygotowując posiłek poczuła swąd dymu, była pewna, że może on wydobywać się z pieca, niestety szybko przekonała się jak bardzo się myliła.. Pożar wybuchł na piętrze, gdzie znajdowała się siostra Pana Krzysztofa-która poniosła najpoważniejsze obrażenia w pożarze, obecnie znajduje się w szpitalu. Wystraszone dzieci, pobiegły po pomoc do sąsiadów, którzy zadzwonili po straż i zaopiekowali się nimi podczas akcji ratowniczej. Pan Krzysztof, próbował gasić pożar, ratować co się da, narażając przy tym swoje zdrowie i życie- doznał poważnych poparzeń, w obecnej chwili jest hospitalizowany.
Gdy rodzina zaczęła powoli uświadamiać sobie skalę strat, 13 czerwca w godzinach wieczornych doszło do ponownego zapruszenia ognia, był to kolejny cios dla rodziny. fot. OSP Kozienice
Konstrukcja domu została poważnie naruszona, piętro domu nadaje się jedynie do rozbiórki, jeżeli zostanie wyrażona zgoda na remont parteru, koszt może być ogromny, porównywalny do kosztu budowy nowego domu.
Rodzina znalazła schronienie u sąsiadów, doświadczyli wiele dobrego ze strony mieszkańców okolicy, znajomych, stowarzyszeń- którzy stanęli na wysokości zadania i zorganizowali pomoc materialną. W tym momencie, aby pomóc rodzinie stanąć na nogi potrzebne są środki finansowe na remont lub budowę domu.
W głowie nadal mamy słowa babci dzieci, która powiedziała, że nie wie jak zwracać się do wnucząt kiedy woła ich do domu sąsiadów- ponieważ to nie jest ich dom.
Mówią, że ogień jest zaraźliwy i człowiek płonie patrząc na niego, tak było również tym razem, rodzina widząc jak żywioł pochłania cały dobytek ich życia, czuła jak z każdym kolejnym centymetrem, pożar zabiera im dom, poczucie bezpieczeństwa, część życia, tracąc tym samym cząstkę siebie. Jednak po pożarze trzeba się nauczyć żyć od nowa, mimo tego, że serca rodziny nadal będą płonąć nawet największy pożar kiedyś gaśnie, a my możemy w tym pomóc.
Zwracamy się do ludzi dobrej woli, firm, wszystkich ludzi którzy chcą pomóc o wsparcie finansowe. Razem pomóżmy zrealizować marzenia rodziny o powrocie do normalności, przywróćmy uśmiech na twarzach dzieci i spokój w sercach dziadków.
There is no description yet.
Create a tracking link to see what impact your share has on this fundraiser.
Create a tracking link to see what impact your share has on this fundraiser.