Witam serdecznie.

Mam na imię Witek i mam 35 lat.

Dotychczas wiodłem spokojne życie. Przez 12 lat pracowałem w Biedronce , na ul. Poznańskiej w Kościanie, aż do momentu kiedy 3 sierpnia 2018 roku zle się poczułem. Zostałem przyjęty do Szpitalnego Oddziału Ratunkowego w Kościanie z powodu nagłego osłabienia i drętwienia kończyn prawych oraz z zaburzeniami mowy.

Wykonano KT głowy, które wykazało obecnośc krwiaka sródmózgowego lewej półkuli mózgu.

4 sierpnia z Kościańskiego SOR-u zostałem przewieziony do Wojewódzkiego Szpitala Zespolonego w Lesznie na Oddział Neurologiczny z Pododdziałem Udarowym, gdzie przez miesiąc walczyłem o życie.

Rozpoznanie: Udar mózgu krwotoczny pod postacią krwiaka sródmózgowego lewej półkuli mózgu z plegią kończyny górnej prawej i niedowładem kończyny dolnej prawej. Zaburzenia mowy.

31 sierpnia prosto ze Szpitala w Lesznie zostałem przewieziony do SP ZOZ MSWIA Centrum Rehabilitacji w Górznie, gdzie przebywałem do 19 grudnia.

Obecnie po 4 miesiącach rehabilitacji w CR i 1,5 miesiąca rehabilitacji domowej, chodzę przy pomocy kuli, ale porażenie prawej ręki i częściowo nogi zostało.

Rehabilitacja domowa refundowana przez NFZ przysługuje mi 2 razy w tygodniu. Niestety jest to za mało.

Abym mógł wrócic do zdrowia potrzebna jest dodatkowa nierefundowana rehabilitacja oraz pomoc neurologopedy.

Jej koszty są duże i nie jestem w stanie sam za nią zapłacic.

Bardzo proszę o pomoc w uzbieraniu środków na dalsze leczenie.

Z góry dziękuję za każdą przekazaną złotówkę.

Pozdrawiam Witek.

Podaruj swój 1% podatku

Stowarzyszenie Dac Pomoc

KRS 0000064865, z dopiskiem: Dla Witolda Pacyńskiego

nr konta (Bank Spółdzielczy w Kościanie)

37 8666 0004 0111 6513 2000 0001

Aktualizacja 19.05.2019

Witam Was Kochani!

Dziękuję Wam za wszystkie dotychczasowe wplaty.

Dzięki Wam po 5 miesiącach rehabilitacji domowej, mój stan zdrowia znacznie się poprawił.

Chodzę juz coraz lepiej nawet bez kuli, jestem w stanie prawą rękę podnieść na wysokość twarzy.

Moja dotychczasowa rehabilitacja to bezustanne ćwiczenia, basen, elektrostymulacja, zajęcia z neurologopedą.

Jestem pod stałą opieką lekarza neurologa.

Moja rehabilitacja trwa i będzie trwała jeszcze bardzo długo, dlatego proszę Was o pomoc w uzbieraniu potrzebnej kwoty.

Pozdrawiam Witek.

Aktualizacja 02.11.2019

Orteza amerykańskiej firmy Saebo Flex , jej koszt to 7000 zł. Obecnie wypożyczona na jeden miesiąc. Dzięki niej wraca sprawność w dłoni oraz całej ręki od barku po końce palców. Mam nadzieję, że w listopadzie otreza będzie już moją własnością.