Dwa tygodnie temu moja córka miała poważny wypadek samochodowy.

Wracała samochodem do domu ze swoim rodzeństwem, tatą i kuzynem, kiedy

ich pojazd został niespodziewanie uderzony na ulicy Krakowskiej w Kielcach.

Wszyscy wyszli z wypadku bez szwanku — oprócz niestety Weroniki.

Córka ma (zlamana miednice i dolna czesc kregoslupa)i nie może się teraz poruszać. Można powiedzieć, że nie

ma teraz żadnego wyboru tylko leżeć w łóżku. Widać więc, że została ona

najbardziej poszkodowana podczas całego zdarzenia i teraz potrzebuje

rehabilitacji.

Nie posiadam jednak wystarczającej ilości pieniędzy, by jej ją zapewnić.

Opieka medyczna natomiast jest konieczna, ponieważ chcemy postawić

Weronikę jak najszybciej na nogi.

Wiem, że jest ona silną dziewczyną, ale bez pomocy ludzi i medycyny jej

powrót do zdrowia może się okazać bardzo trudny i długi.

Liczyłabym na wszelaką pomoc i bardzo dziękuję za spędzony czas czytania tej zrzutki.