Pomóżcie uratować mi zwierzęta z podwórka i okolicy, zabezpieczanie budynków, wycinanie drzew i krzewów zabiera im domy. U siebie mam drzewa i krzewy, ale to za mało, potrzebuję budki lęgowe i ochronne na zimę dla zwierząt.

Mam u siebie na podwórku i w okolicy kilkaset ptaków, wróble, szpaki, czyżyki, sierpówki, grubodziób, sikorki, sójki, sroki, dzięcioły, skowronki, kosy, i dużo innych, w garażu 3 gniazda jaskółek, a pod dachem od strony zachodu 3 gniazda jerzyków. Są jeszcze nietoperze, i dwie rodziny jeży, kaczki i perkozy dwuczube. Rozwiesiłam i rozstawiłam już 40 budek w okolicy, wszystkie są zamieszkałe, z czego jestem dumna, ale potrzeba jest dużo większa. Remonty i wycinka drzew i krzewów pozbawiają zwierzęta domów. Proszę wpłacajcie na moją zrzutkę, lub przyślijcie mi budki, adres podam na priv. Za każdą pomoc dziękuję w imieniu własnym i zwierząt. Zapraszam również na moją grupę przyrodniczą, gdzie poprzez zabawę uświadamiamy obie i uczymy się ochrony środowiska Pozytywnie świrnięci miłośnicy przyrody - konkursy z nagrodami