Moja siostra Klaudia była zawsze uśmiechniętą i uczynną dziewczyną, odkąd pamiętam. Była pracowita i pomagała każdemu pomimo swojej niepełnosprawności od urodzenia. Teraz w jej oczach jest smutek, bezradność i ból. W listopadzie wracając z zajęć dla osób niepełnosprawnych została potrącona przez busa. Doznała bardzo rozległych urazów i obrażeń. Modliliśmy się aby z tego wyszła i zdarzył się cud. Dzisiaj jest z nami❤️ ale to nie ta sama Klaudia. W wyniku wypadku stała się całkowicie uzależniona od innych. Potrzebuje stałej opieki i rehabilitacji. Dlatego proszę, wręcz błagam ludzi o dobrym serduszku o wsparcie dla Klaudii. Zbieramy na wizyty lekarskie, rehabilitację, remont łazienki i pokoju oraz nowego wózka inwalidzkiego. Pomóżcie Klaudii stanąć na nogi i ułatwić jej życie w codziennych czynnościach. To złota dziewczyna, która nigdy nikomu nie odmówiła pomocy. Jak możecie wpłacajcie udostępniajcie. Z góry dziękuję za każdą pomoc i wsparcie ❤️