Rehabilitacja i leczenie Kasi
Rehabilitacja i leczenie Kasi
Our users created 1 221 648 fundraisers and raised 1 335 943 337 zł
What will you fundraise for today?
Description
Kolejny raz (już nie zliczę który...) zwracam się do Państwa o pomoc!
Nasza Kasieńka ma już prawie 6 lat, kolejną operację na koncie, kolejna także przed nami. W maju odbyło się odkotwiczenie rdzenia kręgowego. Czy coś wniosło? Trudno stwierdzić, bo wciąż przed nami poszerzona diagnostyka. Na pewno stała się silniejsza w rączkach i przykurcz w lewej nodze się zmniejszył. W ostatnim kwartale roku odbędzie się urodynamika, ażeby stwierdzić, czy stan pęcherza poprawił się po odkotwiczeniu oraz zabieg korekcji stóp w Poznaniu, a po tym 10 tygodni w gipsach. A później bardzo intensywna rehabilitacja i wymiana ortez. Koszty znów zaczęły nas przytłaczać 😔. W każdym miesiącu po kilka razy odbywamy pozdróż do Gorzowa, Szczecina, Poznania... wizyty, paliwo... ceny szybują w porażającym tempie.
Jeszcze się nie orientowałam, ile będą kosztować ortezy. Trzy lata temu kosztowały 4,5 tys. złotych. Boję się myśleć, ile będzie teraz...
Od maja mieliśmy trochę spokoju fizjoterapią, żeby rana po operacji rdzenia kręgowego dobrze się wygoiła. Teraz już powolutku wracamy do vojty, a po kolejnym zabiegu, ortopedycznym tym razem, chcielibyśmy ruszyć ostro z rehabilitacją... w Zabrzu, do którego mamy przeszło 400 km... I tutaj: koszty paliwa, samej rehabilitacji, koszt wynajęcia lokum. Do tego dochodzą codzienne wydatki na pieluchy, leki, lewatywy, nawet chusteczki nawilżane. To wszystko generuje ogromne koszty i przerasta nasze możliwości ... 😪
Przez ostatnie dwa lata byliśmy spokojni, dzięki Wam, bo starczyło na wszystko. Niestety, znowu muszę prosić o wsparcie
... nie jesteśmy rozrzutni, żyjemy skromnie... ale choroba Kasi pochłania takie pieniądze, że boję się myśleć, co będzie dalej!
Koszty leczenia i rehabilitacji są tak wysokie, że kilkakrotnie przerastają nasze możliwości. Boję się myśleć, że zawiodę dziecko i nie będę w stanie zrobić wszystkiego, co tylko jest możliwe, aby mogła być samodzielna… Że pewnego dnia stanę przed wyborem: kupić leki, czy opłacić rehabilitację… Ale wiem także, że muszę zrobić wszystko, aby nie dopuścić do takiej sytuacji, dlatego z całego serca błagam Państwa o pomoc! Każda jej forma ma dla nas ogromne znaczenie!
Gdyby zechcieli Państwo nas wesprzeć na licytacjach, tutaj jest grupa, ktora wspiera Kasieńkę:
https://www.facebook.com/groups/416740825651523/?ref=share
Dziękujemy!
There is no description yet.
Create a tracking link to see what impact your share has on this fundraiser.
Create a tracking link to see what impact your share has on this fundraiser.
Licytacja kwiaty
Za stroik od Helenki z licytacji dla Kasieńki😘
Za maskotkę
Licytacja - ramka na zdjęcia
Licytacja książek Magdaleny Witkiewicz