Drodzy Przyjaciele,

Dziś zwracam się do Was z prośbą o wsparcie moich kochanych dziadków, którzy stali się ofiarami podstępnego oszustwa "na wnuczka". To serce łamiące wydarzenie, które dotknęło naszą rodzinę i sprawiło, że czujemy się bezradni w obliczu złośliwości świata.

Wyobraźcie sobie, jak to jest być starszą osobą, pełną miłości i dobroci, która nagle otrzymuje wizytę od oszusta podającego się za policję, a potem telefon od oszustki, która podaje się za wnuczkę i błaga o pomoc. Słyszą w głosie moich dziadków niepewność, strach i bezradność. Oszust potrafił wzbudzić w nich desperacką potrzebę pomocy i szybkiego przekazania pieniędzy. Z dobroci i miłości do wnuczków oraz informacji i ich stanie krytycznym po rzekomym wypadku.. ODDALI WSZYSTKO… Oszczędności na które pracowali całe życie, z których żyli i które były im potrzebne na przyszłe operacje …

Babcia jest zrozpaczona i zalana wstydem, że dała się tak oszukać , lecz miłość do rodziny zwyciężyła nad zdrowym rozsądkiem

Dlatego dziś proszę Was o wsparcie. Wasza hojność może przywrócić nadzieję moim dziadkom. Wasze dotacje, choćby najmniejsze, będą miały ogromne znaczenie dla nich. Dzięki nim będziemy mogli odbudować ich poczucie bezpieczeństwa i zaufanie do innych ludzi. Każdy przekazany grosz pomoże im na nowo uwierzyć w dobroć ludzi i da im siłę do dalszej walki.

 Dziękuję Wam z całego serca za okazane wsparcie i ufam, że wspólnie możemy odmienić ich życie.