Witam serdecznie. Te zbiórkę zakładam dla mojej niepełnosprawnej córki Irenki. Irenka urodziła się 6 lat temu z wadą serca- ubytkiem przegrody międzyprzedsionkowej , przez pierwsze 5 lat życia funkcjonowała bardzo dobrze, była radosnym, wesołym i bardzo wspaniałym dzieckiem, wszędzie było Jej pełno, przez co była tak bardzo lubiana przez wszystkich 🥰 Zostala również podjęta próba zamknięcia ubytku poprzez użycie Amplatzera, wchodząc przez tętnice udową do serca, ale podczas zabiegu wystąpiły komplikacje i od zabiegu odstąpiono. Dwa tygodnie po nieudanej operacji u Irenki wystąpił pierwszy atak padaczki, miało to miejsce w domu, gdzie córka przestała oddychać, została zabrana do szpitala i po wykonaniu badań stwierdzono lekkie niedokrwienia, ale córka dalej funkcjonowała dobrze. Potem w maju 2024 roku trafiłyśmy na oddział kardiologiczny, który przez te lata był naszym drugim domem, Irenka miała wysokie tętno, po podaniu leków tętno się ustabilizowało na jeden dzień tylko niestety 😏 dalej miała włączane kolejne leki żeby ustabilizować tętno i móc Nas wypuścić do domu, ale tak się niestety nie stało. 15 maja córka miała atak padaczki na oddziale a to był dopiero początek Jej dramatu, przez cały dzień były kolejne ataki, potem doszły wymioty, odwodnienie pomimo podawanych leków i kroplówek córka słabła coraz bardziej, w nocy miała wahania cukru we krwi z 200 do 20 i doszło do wstrząsu kardiogennego, który uszkodził Jej mózg w bardzo poważnym stopniu.

Trafiła na OIOM gdzie lekarze walczyli o Jej życie, spędziła tam 4 miesiące, w tym czasie został założony PEG i rurka tracheostomijna, bo Irenka nie je buzią, nie mówi, w niewielkim stopniu zaczeła reagować na otoczenie co jest dla Nas wielkim sukcesem ☺️ mozolna rehabilitacji daje efekty bo teraz już Irenka może prosto trzymać głowę i bardzo Nas to cieszy. Po wyjściu ze szpitala postanowiliśmy z mężem umieścić na jakiś czas Irenke w hospicjum, bo było to dla Nas ciężkie przeżycie stracić zdrowe dziecko 😔 ale teraz Irenka jest już w dużo lepszym stanie i niedługo zabieramy Ją do domu do rodziny i przyjaciół, gdzie mam nadzieję przy dalszej rehabilitacji którą wiadomo podejmiemy wróci jeszcze bardziej do sprawności.

Środki z tej zbiórki przeznaczymy z mężem na dalszą rehabilitację Irenki ♥️

Z całego serca chciała bym już z góry podziękować za każdą nawet najmniejszą wpłatę, która będzie dla Nas dużym wsparciem 🥰

Ewelina - mama Irenki