Zbiórka założona w celu zebrania środków na koszty operacji i leczenia pooperacynego Hery.

Na chorowanie czy to ludzi czy zwierząt nigdy nie ma właściwego czasu, jednak ten dla mnie jest wyjątkowo niekorzystny.

Już przez weekend Hera wyraźnie nie czuła się dobrze, była osowiała i nie jadła, ale za to bardzo dużo piła.

Zabrałam ją poza kolejnością do weterynarza, w obawie przed zapaleniem pęcherza lub nerek.

Po wykonaniu USG okazało się, że to inna przypadłość ROPOMACICZE czyli choroba, która wymaga pilnej interwencji chirurgicznej.

Hera od razu została w lecznicy na pilny zabieg. Pobrano jej krew, wykonano niezbędne badania.

Dodatkowo w wyniku alergii i osłabienia zrobiła się je też spora rana pod uchem, która wymaga leczenia farmakologicznego, rana została także zaopatrzona i oczyszczona w trakcie operacji.

Hera jest już w domu, ciągle popiskuje i śpi niespokojnie. Ma przepisane leki przeciwbólowe, antybiotyk, a także maści na ranę.

Za dwa dni mamy kontrolę.

Koszt dzisiejszej wizyty i zabiegu to 1893 zł plus najbliższe kontrole.

Ze względu na bieżące wydatki związane z moim osobistym leczeniem onkologicznym nie jestem przygotowana na TAKIE nagłe wydatki.

Wraz z Herą będziemy wdzięczne za każde okazane wsparcie, niewielkie wpłaty, udostępnienia <3