id: 4dr225

Na pomoc Lechowi i Jego podopiecznym.

Na pomoc Lechowi i Jego podopiecznym.

Our users created 1 160 593 fundraisers and raised 1 205 012 498 zł

What will you fundraise for today?

Updates1

  • Kochani, niestety nie zdążyliśmy do końca 🙁. Leszek nieoczekiwanie odszedł od nas na zawsze 🙁.

    Dziękujemy Wam wszystkim za okazane serce, bo wspólnie osiągnęliśmy naprawdę wiele. Lechu ostatnio nie męczył się już dźwiganiem wiader podczas deszczy, obserwował postęp prac, a przede wszystkim mógł dalej wierzyć w dobro, bo Wasze wpłaty pokazywały Mu, że nie jest sam. Praca wolontariuszy robiących ten remont pozwoliła na poznanie wielu wspaniałych ludzi, którzy stali się dla Lecha dobrymi znajomymi. Było wiele odwiedzin, była też inna pomoc, więc w efekcie finalnym można powiedzieć, że dzięki Wam udało się odwalić kawał dobrej roboty. Jeszcze raz WIELKIE DZIĘKI.


    Rozliczenie faktur i dokumentacja z remontu do wglądu na dedykowanej Leszkowi publicznej grupie

    na fb.

    https://www.facebook.com/groups/2408626702725978


    Żegnaj Lechu ... Takiego szczęśliwego chcę Cię zawsze pamiętać ....




    rc86d8a1be26e77e.jpeg




    0Comments
     
    2500 characters

    No comments yet, be first to comment!

    Read more
There are no updates yet.

There are no updates yet.

Description

Superbohaterowie też czasem potrzebują naszej pomocy.

Pomóżmy choremu człowiekowi z pasją!


Życie ma sens wtedy, kiedy jesteśmy potrzebni, kiedy możemy pomóc i dać coś od siebie innym. Ja żyję dla koni i one pozwalają przetrwać mi każdy dzień - mówi Lech Wierzbowski z Okunina.


Lech Wierzbowski z miłości do koni wyprowadził się na wieś. Kupił dla swoich podopiecznych teren wraz ze starym budynkiem, który zamierzał wyremontować. Marzenia i plany pokrzyżowała okrutna choroba, która skończyła się amputacją obu nóg. Ale na szczęście nie zabiła pasji, a przede wszystkim człowieczeństwa, które nie pozwala na sprzedanie przyjaciół, więc nasz bohater dzielnie mieszka w walącym się budynku dbając o to, żeby niczego nie zabrakło Jego koniom. W lepsze dni Lechowi udaje się założyć protezy, a w gorsze radzi sobie tak, jak zobaczyć możecie na filmiku, ale do swoich podopiecznych zawsze dociera na czas.


W tej chwili walczymy już tylko o uratowanie sypiącej się przybudówki, która powoli także przestaje być bezpiecznym schronieniem dla Lecha. Zbieramy pieniądze na wyremontowanie pokoiku, kuchni i łazienki, żeby ten dzielny człowiek mógł żyć w ludzkich warunkach bez strachu o to, że w każdej chwili sufit spadnie Mu na głowę.


Lechu nigdy nie prosi o pomoc, zawsze stara się radzić sobie sam, a wszystkim co ma, dzieli się ze swoimi przyjaciółmi, ale tym razem bez naszej pomocy po prostu sobie nie poradzi.


Poniżej linki do artykułów o Lechu i film pokazujący realia, w jakich żyje ten cichy bohater.


https://www.youtube.com/watch?v=i90H5UrlJng&feature=emb_logo


https://zielonagora.naszemiasto.pl/zyje-dla-koni-i-to-one-pozwalaja-mu-przetrwac/ar/c8-2587436


https://plus.gazetalubuska.pl/straszna-choroba-kontra-wielka-pasja-kazdy-z-nas-moze-pomoc-wideo/ar/12681145


https://zielonagora.wyborcza.pl/zielonagora/1,35182,16569972,Nie_ma_nog_i_hoduje_konie__Dobry_czlowiek_sie_dowiedzial.html



There is no description yet.

There is no description yet.

The world's first Payment Card. Your mini-terminal.
The world's first Payment Card. Your mini-terminal.
Find out more

Donations 133

preloader

Comments 10

 
2500 characters