Mateusz Iwanków przebywał 3 tygodnie w szpitalu w Holandii. Początkowo lekarze myśleli, że mogą mu pomóc, ale po półtora tygodnia stan zdrowia Mateusza gwałtownie się pogorszył. Mama Mateusza, Pani Ewa Iwanków pojechała do Holandii i zdążyła się pożegnać ze swoim jedynym dzieckiem. Mateusz zmarł w szpitalu Bernheze w Uden ( Holandia ) dnia 7 maja 2021r w wieku 32 lat. To jest wielki ludzki dramat. Wszyscy jesteśmy w wielkim szoku z powodu nagłej śmierci Mateusza. Znaliśmy Mateusza jako pozytywnego, wrażliwego człowieka i dobrego słuchacza. Uwielbiał gotować smaczne posiłki, kochał dzieci, uwielbiał koty. Najgorsze w tym wszystkim to, że Mateusz nie był ubezpieczony. Sytuacja finansowa jego matki jest zła. Dlatego rozpoczęliśmy akcję zbiórki pieniędzy, aby pomóc Pani Ewie w finansowaniu kremacji i organizacji pożegnania Mateusza w Opolu. Chcemy zebrać kwotę 5,500 euro.Potrzebujemy Twojej pomocy !!! Prosimy o pomoc w zorganizowaniu godnego pożegnania Mateusza.