Rząd naszego kraju zapewnia, że rodzina jest dla rządzących najważniejszą komórką Państwa.

Niestety, w realu często wygląda to inaczej.

Powiatowe Centra Pomocy Rodzinie, które, jak ich nazwa wskazuje, mają UDZIELAC POMOCY RODZINOM, rozbijają te rodziny.

Rządzący mówią: "Nie wolno w naszym państwie odbierać dzieci rodzicom z powodu biedy". To tylko nic nie znaczące słowa.

Sądy maja je "w głębokim poważaniu ". Odbierają dzieci rodzicom, nie bacząc na tragedię rodzin.

Przyklad:

Nieduża wieś w Wielkopolsce. Rodzina odziedziczyła podupadłe gospodarstwo. Dom do całkowitego remontu, brak łazienki i bardzo skromne warunki mieszkaniowe. Oboje rodzice z orzeczeniami o niepełnosprawności, na rentach. Syn (obecnie dwunastolatek) uczy się dobrze, ale często choruje. Rodzice dbają o dziecko w najlepszy sposób na jaki ich stać. Nie ma żadnych nałogów ani przemocy w rodzinie.

Nagle ......we wtorek 03 września 2019 roku kierowniczka Zespołu ds. Pieczy Zastępczej w Koninie Dorota K. wraz z policją porywa dziecko ze szkoły. Rodzice, kompletnie nieświadomi tego, co się wydarzyło w domu jedzą śniadanie.

Od tamtej pory trwa horror dziecka i rodziców. Decyzją Sądu Rejonowego dziecko zostało umieszczone w pieczy zastępczej.

Uzasadnienie: nadopiekuńczość rodziców i brak łazienki.

W rodzinie zastępczej dziecko nie ma swojego pokoju, śpi w łóżku ze starszym, obcym mężczyzną, jest izolowane od ludzi i rówieśników, nie wolno mu nawet iść na plac zabaw.

Zastraszone i niepewne jutra powoli się poddaje.

Nie poddają się za to rodzice szukający pomocy we wszystkich możliwych instytucjach i mediach. Pisali nawet do Rzecznika Praw Dziecka i do Jarosława Kaczyńskiego. Niestety, poza Elżbietą Jaworowicz, która wyemitowała na ich temat program, i Piotrem Ikonowiczem, który złożył im wizytę i obiecał pomoc w remoncie, nikt nie pochylił się nad sprawą tej rodziny. Nikt nie jest zainteresowany pomocą.

Ale my nie odmówimy pomocy tej rodzinie. Po spotkaniu i wysłuchaniu tych zrozpaczonych ludzi podejmujemy walkę z bezdusznym systemem, by ratować rodzinę i wyrwać dziecko ze szponów instytucji, które, zamiast pomagać, niszczą wartości rodzinne.

W tym celu uruchamiamy zbiórkę na obsługę prawną tej sprawy. Bez naszego wsparcia dziecko nie ma szans na powrót do rodziny.

Nie wolno nam pozwolić na takie traktowanie podstawowej komórki naszego państwa- rodziny. Ci ludzie zawinili tylko biedą.