Trzy miesiące temu,  poznałam cudowną młodą dziewczynę. Którą mam zaszczyt gościć u siebie. 
Ola ma 36lat , jest bardzo skromną osobą. Przyjmując ją pod swój dach 30 Marca, Ola była w 8 miesiącu ciąży. Musiała zostawić swój dom, swojego męża,  aby ratować siebie i swoje nienarodzone dziecko, przed Bomardowaniem. 
16 Maja Ola trafiła na oddział położniczy.  18 Maja zaczął się poród,  niestety był to bardzo ciężki dzień.  Przy porodzie doszło do bardzo poważnych komplikacji, u Oli zanikły funkcje życiowe. Było trzeba ją reanimować i operować,  operacja była bardzo ciężka i skompilowana ponieważ Oli pękła macica. 
Na szczęście udało się uratować mamę i dziecko na które Ola czekała kila lat. 
W trakcie pobytu w szpitalu dziewczyna miała złe wyniki morfologi , mówili że ma anemię.  
Po wyjściu ze szpitala, Ola zaczęła się bardzo źle się czuć,  napuchly węzły chłonne, zaczęła się bardzo pocić, i miała temperaturę.  
Po wizydzie u lekarza i wykonaniu badań. Zadzwonił do nas lekarz że wyniki są bardzo złe i że Ola powinna jak najszybciej udać się do lekarza . Ten dzień dla młodej mamy był jednym z najgorszych dni, usłyszała od lekarza że trzeba zrobić dodatkowe badania i usg. Ponieważ ma pani raka krwi ( Białaczkę) 
Słysząc coś takiego 3 tyg po porodzie nie wyobrażam sobie co biedna młodą mama musiała czuć.  Po wykonaniu dodatkowych badań i zrobieniu usg okazało się że i trzustka jest w złej formie.  Na dzień dzisiejszy Ola jest po dodatkowych badaniach i po pobycie w szpitalu, po wykonanej biopsji,  czekamy na dalsze wyniki. Z racji tego że do Polski przyjechała Oli mama aby pomóc przy dziecku, i być blisko swojej jedynej córki i ją wspierać, Kobiety chciałby wynająć mieszkanie , aby Ola mogła odpocząć w ciszy i w spokoju, a ten spokój jest teraz jej bardzo potrzebny. Niestety u mnie go nie ma,  ponieważ sama mam dzieci które biegają i hałasują.  Szukamy mieszkania pod wynajem , ale niestety jak znajdziemy już coś to ludzie odmawiają nam wynajęcia, z powodu bo Ola pochodzi z Ukrainy, albo chcą zaliczki po kilka tys aby się zabezpieczyć. Jest to smutne bo dziewczyna naprawdę jest wspaniałą kobietą,  ciepłą i bardzo sympatyczną a do tego bardzo skromną.  
Dlatego postanowiłam założyć zrzutkę dla Oli cudowniej młodej mamy, abyśmy mogli wynająć mieszkanie oraz mieć fundusze na leczenie. 
Jeżeli możesz to proszę wpłać choćby 1zl pomóżmy jej wspólnymi siłami. Nie bądźmy obojętni . 
Za każdą pomoc będziemy bardzo wdzięczni.