Wraz z chłopakiem pojechaliśmy odwiedzić rodzinę na wsi. Wróciliśmy z młodym kotkiem potrąconym przez samochód.

OPIS SYTUACJI

Znaleźliśmy go w niedzielę (21.07.2024). Leżał pod bramą i miauczał rozpaczliwie, aby go odnaleźć. Ciągnął za sobą pokaleczone tylne łapki, na których pasły się już muchy...

Po natychmiastowej wizycie u lekarza wiedzieliśmy, że ma strzaskaną miednicę, zwichnięcie stawu biodrowo-krzyżowego, prawdopodobnie pęknięcie spojenia łonowego i kości kulszowej z odłamem.

DECYZJA

Zapadła decyzja, że zabieramy go ze sobą do domu.

OPINIA

Niedługo potem nadszedł czas na konsultacje z ortopedą. Nie pozostawiła wątpliwości. Uraz jest rozległy i konieczna jest operacja, aby kotek mógł wrócić do sprawności czy chociażby normalnie załatwiać potrzeby fizjologiczne.

KOSZTY

Są ogromne. Operacja 5 tys. + badania + wizyty pooperacyjne.

CO DALEJ?

Prosimy o pomoc i wsparcie zbiórki choćby najmniejszą kwotą, która przybliży nas do celu. Jeśli koty mają dziewięć żyć, dajmy mu szansę na drugie, dobre życie.

WALKA O POMOC

Nie mamy dla niego imienia, ale wiemy, że jest wojownikiem. Rozpaczliwie walczył, żebyśmy go znaleźli, a teraz wszystkie wizyty u lekarzy (diagnostyka, zaopatrywanie ran na łapkach, opróżnianie pęcherza) znosi z niesamowitym spokojem. Łapie nasze dłonie i przyciąga je do siebie, żeby czuć, że go nie opuścimy. Przyjmuje bez problemu leki, które mu podajemy. Wie, że to ma mu pomóc. Mruczy na nasz widok i jest szczęśliwy, że my także walczymy o niego.

BONUS

Wesprzyj zrzutkę i zaproponuj imię dla kotka. Spośród propozycji wybierzemy, taką, która najlepiej opisze jego charakter, wygląd lub historię.

AKTUALIZACJA

Kotek jest już po operacji i powoli dochodzi do siebie. Zaczął się sam załatwiać, na czym nam bardzo zależało.

Powoli wstaje na nogi, jednak nie wiemy do jakiej sprawności uda się przywrócić lewą łapkę. Nerw był zmiażdżony odłamkami kości i czeka nas długa rehabilitacja...

Po operacji wynikło trochę komplikacji (obrzęk płuc i wtedy jeszcze problemy z załatwianiem) dlatego kotek dwukrotnie wylądował na opiece całodobowej.

Rehabilitacja i cała seria dodatkowych wizyt u lekarza wiąże się z dodatkowymi kosztami. Dlatego też nadal prosimy o wsparcie.

Jednocześnie bardzo serdecznie dziękujemy wszystkim, którzy wspierali nas do tej pory!

Kotek otrzymał już imię spośród nadesłanych propozycji i został Cynamonkiem 😊