Zrzutka utworzona w celu pomocy organizacyjnej i zbiórki pieniędzy na drugą już akcję mojego kuzyna Romana, który wybiera się do punktu recepcyjnego w Przemyślu w piątek 11.03.2022, żeby wspomagać uchodźców z Ukrainy paczkami żywnościowymi po przekroczeniu granicy i wielu godzinach ucieczki.

Z doświadczenia pierwszej wizyty w Przemyślu (zdjęcia) wiemy, że uchodźcy nie mają czasu na zatrzymywanie się nawet, żeby zjeść zupę, odbywa się to wszystko dosyć szybko, więc tym razem Roman z przyjaciółmi przygotowuje suchy prowiant plus gorącą herbatę, którą wolontariusze będą rozdawać przywożonym do punktu recepcyjnego uchodźcom w reklamówkach.

Każda złotówka przeznaczona jest na pomoc uchodźcom. Dziękujemy.

--------------------------

Relacja z pierwszej wizyty:

- przyjeżdżają autobusami z granicy osoby wielu narodowości, koloru skóry, etniczności, wszyscy ze sobą dobrze funkcjonują - nie ma żadnych zwarć, nie ma konfliktów, wszyscy sobie pomagają

- ludzie bardzo wdzięczni za jedzenie i za pomoc

- jest zimno

- młodzi strażacy przewożą benzynę, której Roman przywiózł setki litrów, przez granicę (jako strażacy mogą to robić legalnie i sprawnie - rozwożą ją wśród aut czekających na przejazd do Polski, a którym skończyła się benzyna)

- nie ma sensu wysyłać na granicę ubrań. Są ich hałdy i nikt ich nawet nie dotyka bo nie ma na to czasu/możliwości

- są braki wody (przez co Roman nie może gotować)

- najpotrzebniejsze wg niego obecnie: kabanosy w małych paczkach, lubisie, soczki, woda, taki suchy prowiant, który na szybko można wręczyć wysiadającym z autobusu zwożącego ich do punktu z granicy. Najlepiej pakować ten prowiant z podziałem na wiek osoby, która może z niego skorzystać

- na samą granicę nie ma co jechać z pomocą - od razu do punktów jak ten w Przemyślu

- często Ukraińcy nie potrafią czytać napisów niepisanych cyrylicą więc warto na produktach naklejać nazwy cyrylicą po ukraińsku (google translate)