Dzięki Dobrym Ludziom pomyślnie przeszedłem operację - niestety, to nie koniec walki...

Nazywam się Gerard Sawicki. Przez wiele lat współtworzyłem cenione telewizyjne programy edukacyjne takie jak "Ścieżki z raju", "Ptakolub" czy nagradzane i lubiane "Domisie". Wychowały się na nich pokolenia. Przez 2 kadencje byłem też prezesem Ogólnopolskiego Towarzystwa Ochrony Ptaków.

Latem tego roku dowiedziałem się, że choruję na złośliwego raka prostaty. Udało się szybko zebrać aż 46 tysięcy złotych na nierefundowaną operację prostatektomii robotem DaVinci, którą przeszedłem w sierpniu.

Niestety, okazało się że guz jest większy niż zakładali lekarze. Przede mną dalsze leczenie, rehabilitacja i radioterapia.

Ból, osłabienie - wszystkie konsekwencje ciężkiej choroby uniemożliwiają mi szybki powrót do sprawności i aktywności zawodowej. Nie mogę robić teraz tego, co kocham - uczyć dzieci i młodzież miłości i szacunku do przyrody w terenie, wśród śpiewu ptaków i zapachu lasu.

Codzienne rachunki i leki pochłaniają więcej niż ja i bliscy jesteśmy w stanie samodzielnie zebrać. To nie jest łatwa sytuacja, zarówno mentalnie, jak i materialnie. Dlatego zwracam się z gorącą prośbą o wsparcie, bym zdołał przetrwać ten bardzo trudny czas i wrócił do zdrowia.

Z serca wszystkim dziękuję za każdą, nawet najdrobniejszą wpłatę. Wierzę, że razem wygramy walkę o życie.