Kochani,

pewnie część z Was wie, czym jest film MÓDL SIĘ ZA MNIE, który powstał rok temu. Jeśli ktoś jest tu nowy, to znajdzie więcej informacji o projekcie poniżej.

Naszym celem od początku było stworzyć film, który będzie niósł nadzieję innym osobom uzależnionym i będzie mógł inspirować innych młodych ludzi. Jednak okazuje się, że nasza misja może być skazana na niepowodzenie, gdyż brakuje nam środków na przygotowanie filmu do udostępnienia na platformach streamingowych. Nie sądziłem, że kiedykolwiek będę musiał raz jeszcze prosić Was o pomoc, ale niestety muszę to zrobić.

Z racji tego, że nasza ekipa składa się z młodych pasjonatów, a nie profesjonalistów, każdy z nas uczył się swojego wymarzonego fachu na planie i starał się to robić, najlepiej jak potrafi. Jednak na tamten moment wciąż byliśmy tylko pasjonatami i popełniliśmy błędy, do których naprawy potrzebujemy Waszej pomocnej dłoni.

Po premierze naszego filmu w Kinotece w Warszawie okazało się, że film nie jest odpowiednio pokolorowany, oraz że ścieżka dźwiękowa filmu wymaga jeszcze dużo pracy, zanim MÓDL SIĘ ZA MNIE będzie mogło zostać udostępnione do obejrzenia w internecie. W związku z tym, przez ostatni rok od premiery, pracowaliśmy nad poprawą właśnie tych elementów. Ponowne kolorowanie filmu poszło bez najmniejszych zarzutów, jednakże przy poprawie dźwięku wiele razy zderzaliśmy się ze ścianą – dźwiękowcy, na których było nas stać, rozkładali ręce przy naszym materiale. W związku z tym, zwróciłem się o pomoc do profesjonalnego dźwiękowca, którego poznałem w Szkole Filmowej w Łodzi. Wstępna wycena czyszczenia i masteringu ujęć dźwiękowych wyniosła 5000zł, jednak po obejrzeniu filmu wspólnie z dźwiękowcem, zrozumiał on naszą misję i zgodził się nam pomóc za znacznie niższą kwotę. Niestety, wciąż nie jesteśmy w stanie pokryć całych kosztów udźwiękowienia, gdyż znacząco wykracza to poza nasz studencki budżet.

Proszę o Wasze wsparcie,

reżyser filmu

Dominik Hadziewicz

Co to za film?

„Módl się za mnie” to krótkometrażowy film fabularny opowiadający historię 22-letniego Wiktora. Bohater imprezuje z kumplami na krakowskich melinach, a jakość jego życia dyktuje ilość wypitego alkoholu i zażytych narkotyków. Choć jego beztroska zabawa przeradza się w czynne uzależnienie, ten nie widzi problemu, póki na jednej z imprez nie dochodzi do traumatycznego wydarzenia. Wówczas Wiktor zadaje sobie zasadnicze pytanie – czy w moim życiu da się jeszcze cokolwiek zmienić?

Co czyni nasz film wyjątkowym?

Produkcja powstaje dzięki połączeniu sił adeptów sztuki filmowej. Jednoczy nas nie tylko pasja do kinematografii, ale przede wszystkim trudne doświadczenia z nałogiem. Znajomość choroby uzależnienia z autopsji jest spoiwem naszej współpracy, dzięki czemu stoi za nią piękna idea. Uważamy, że nikt lepiej nie opowie o uzależnieniu, niż osoby uzależnione. Co więcej, nasz film dowodzi, że pomimo choroby można tworzyć i się rozwijać, a wkroczenie na ścieżkę zdrowienia jest do tego pierwszym krokiem. Ponadto, scenariusz stanowi kompilacja świadectw zdrowiejących narkomanów. Został napisany na podstawie prawdziwych historii, które udało się nam połączyć w jedną uniwersalną opowieść o tym, co pcha człowieka do zmiany. Wierzymy, że nasz film skłania do refleksji nie tylko osoby dotknięte nałogiem, ale każdego, kto doświadczył trudnej sytuacji życiowej, która wymagała odważnych decyzji.