Kilka dni temu Ślepka zaczęła wymiotować 😔 Najpierw zwróciła wszystko co zjadła a potem wymiotowała pianą 😔 Mimo to zachowywała się całkowicie normalnie, biegała, szalała i bawiła się. 

Następnego dnia rano z apetytem zjadła śniadanie jednak i tak podjechałam z nią do lecznicy. Dostała leki a po powrocie do domu i przez resztę dnia miała ogromny apetyt jednak była mniej aktywna. Niestety następnego dnia nastąpiło załamanie 😔 Zrobiła się osowiała, nie chciała jeść 😔 Okazało się też że ma biegunkę 😔 Mimo że jest kotem który uwielbia być blisko mnie, czasem jest wręcz nachalna, zaszyła się w transporterze w przedpokoju 😔 

Udało się szybko ogarnąć usg, krew poszła na badanie do laboratorium, zebrałam też próbki kału na badanie. 

O ile krew wyszła całkiem nieźle tak usg już nie 😔 Ślepka ma ‚coś’ w żołądku, i to całkiem spore coś 😔 Do tego mimo że była bardzo długo na czczo to zalegało tam też jedzenie. Ewidentnie to coś w żołądku blokuje częściowo dalszą drogę 😔 Na dodatek to wszystko razem wzięte powoduje stan zapalny przewodu pokarmowego 😔 

Nie wiadomo czym jest owo coś. Może to być mocno zbity kłak a może być jakieś ciało obce 😔 Zastosowanie czegoś na przeczyszczenie nie wchodzi w grę bo może doprowadzić do całkowitej niedrożności a w konsekwencji do martwicy i zgonu 😔 Zostawić tego też nie można. Konieczna jest endoskopia 🥺 

Dostaje teraz malutkie porcje jedzenia żeby tak nie obciążać żołądka który przez to ‚coś’ w środku, ma mniejszą pojemność 🥺 Większe porcje przeciążają żołądek i pogłębiają stan zapalny 🥺 

Zapisałam ją na czwartek 15.02. na endoskopię do świetnego specjalisty w tej dziedzinie - dr Pawła Kowalczyka. Jako że badanie jest przeprowadzane pod narkozą to musi mieć wcześniej zrobione echo serca. Udało się to zgrać tak że 12.20 będzie miała zrobione echo serca a o 14 endoskopię. Trzeba będzie poczekać godzinę między badaniami ale to i tak najlepsze rozwiązanie 🥺 Bez echo anestezjolog może jej nie dopuścić do znieczulenia bo brak wiedzy czy z sercem jest wszystko ok zwiększa ryzyko wystąpienia komplikacji 😔 Ślepka ma białaczkę więc i tak jest pacjentem zwiększonego ryzyka 😔 

Jeśli będzie taka możliwość to przy badaniu to coś co ma w żołądku zostanie wyciągnięte 🥺 Bardzo na to liczę bo jeśli się nie da to czeka ją operacja 🥺 

Od soboty 10.02. do poniedziałku (12.02) włącznie całkowity koszt badań i leków to 466zł 😔 Dochodzą do tego jeszcze leki na wtorek o środę. 

Koszt echo serca to 240zł. Koszt endoskopii powinien wynieść maks 1500-1800zł jednak dokładny koszt zależy od konkretnego przypadku i będzie znany dopiero po badaniu 😔 

Nie licząc tych dwóch dni gdzie nie wiem jaki będzie koszt leków to w optymistycznym wariancie wyjdzie nieco ponad 2200zł, w tym bardziej pesymistycznym ponad 2500zł 😔 

Do tego dojdą pewnie leki czy kontrole po endoskopii 😔 

Ostatnie 2 lata były dla mnie bardzo obciążające zarówno pod względem finansowym jak i psychicznym 😔 Nie mam takich pieniędzy i nie dam rady ich zdobyć zwłaszcza w tak krótkim czasie 😔 Bardzo chcę jej pomóc, nie zniosę straty kolejnego kota w tak krótkim czasie 😥 W rok mimo ciężkiej walki odeszła mi czwórka 😥 

W imieniu Ślepki bardzo proszę o pomoc 🥺