Angelika i Piotrek byli małżeństwem z półtora rocznym stażem. W najbliższym czasie mieli cieszyć się narodzinami wyczekiwanej córeczki Igi. W wyniku powikłań SARS-CoV-2 oraz zapalenia płuc Angelika trafiła do szpitala z dusznościami w ósmym miesiącu ciąży. Lekarze zdecydowali o przedwczesnym porodzie przez cesarkie cięcie. Iga urodziła się 16.11.2020. Angelika ze względu na swój stan zdrowia została odizolowana od swojej córeczki. Z każdym dniem jej organizm wymagał intensywniejszego leczenia. Została podłączona pod respirator. Mimo usilnych starań lekarzy, stan zdrowia Angeliki z dnia na dzień pogarszał się. Odeszła od nas 09.12.2020 w szpitalu w Lublinie. 24 Listopada skończyła 28lat.

Maleńka Iga jest już w domu u swoich dziadków wraz z tatą. Iga, mimo że jest wcześniaczkiem jest zdrową i śliczną dziewczynką. Nikt i nic nie jest w stanie zastąpić jej mamy. Potrzebuje miłości i ciepła od swoich najbliższych ponieważ po narodzinach nie mogła przytulić się do swojej mamy. Angelika była wesołą, energiczną,sympatyczną kobietą! Zawsze uśmiechnięta, bardzo pomocna. Nikt nie przypuszczał, że zamiast cieszyć się, wraz z mężem, z narodzin córki, będzie musiała mierzyć się z chorobą, a ostatecznie odejdzie.

Sytuacja finansowa rodziny jest dość trudna. Angelika z Piotrkiem jak większość ludzi mieli kredyt - kupili dom do generalnego remontu. Wszystko miało wyglądać zupełnie inaczej. W domu pozostało bardzo dużo pracy, takiej jak : wymiana dachu , ocieplenie budynku oraz elewacja, prace wykończeniowe w środku.

My jako rodzina chcemy wspomóc Piotrka w tym najgorszym okresie Jego życia. Liczymy też na pomoc z państwa strony. Wierzymy,że razem możemy wnieść trochę blasku w życie Jego i Igi🙏

DOBRO POWRACA !!