Leczenie, sprzęt i rehabilitacja dla Domisia
Leczenie, sprzęt i rehabilitacja dla Domisia
Our users created 1 227 586 fundraisers and raised 1 351 663 072 zł
What will you fundraise for today?
Description
Poznajcie Domisia, największy skarb w naszym domu. Od kiedy pojawił się na świecie (22.08.2018), stał się oczkiem w głowie wszystkich domowników. Niestety jego historia nie jest tak piękna jak te w bajkach. Mimo przeciwności losu walczy niczym prawdziwy bohater. W 25 tygodniu ciąży u małego przeprowadzono badania prenatalne. Diagnoza, którą postawiono była straszna - "masywne wodogłowie". W 33 tygodniu lekarze postanowili przeprowadzić operację wewnątrzmaciczną. Trzy tygodnie później na świat przyszło nasze szczęście, nasz skarb. Niestety jego stan był krytyczny. Przy porodzie dostał rozległego krwotoku. Domiś się jednak nie poddał, stanął do tej bitwy i ją wygrał, a nagrodą było życie. Od początku mieliśmy świadomość, że nie jest to pierwsza walka, którą będzie musiał stoczyć. Już w drugiej dobie życia „Mimik” musiał po raz kolejny stawić czoła powikłaniom. Został zaintubowany i wentylowany mechanicznie. Później zaczęto stawiać kolejne diagnozy. Po oczyszczeniu płynu mózgowo-rdzeniowego lekarze założyli małemu zastawkę komorowo-otrzewnową. Jego domem przez 3 miesiące był szpital w Łodzi, oddalony o 300 km od rodzinnego domu. Po powrocie Domiś każdego dnia stawał do walki, a ta walka przynosiła realne efekty. Gdy wszystko wskazywało na to że będzie lepiej, pojawiły się kolejne komplikacje. Usłyszeliśmy kolejną diagnozę, tym razem padaczka. Czekała nas kolejna hospitalizacja, kolejne tygodnie na oddziale neurologii dziecięcej. Szpital stawał się naszym drugim domem, w którym Dominik spędził połowę swojego życia. Napady padaczkowe mają znaczący wpływ na jego rozwój psycho-fizyczny. Dominik nie rozwija się tak jak jego rówieśnicy, a dodatkowo padaczka zabrała mu to co do tej pory udało się tak dzielnie wywalczyć. Efekty leczenia są różne, wciąż lekarze nie mogą postawić jednoznacznej diagnozy. Aby poznać źródło choroby potrzebne są badania genetyczne, które niestety nie są refundowane. Rehabilitacje, badania oraz sprzęt do tego konieczny są bardzo kosztowne. Będziemy robili wszystko aby nasz mały skarb mógł żyć pełnią życia. Zwracamy się do Państwa z ogromną prośbą o wparcie i pomoc dla naszego małego wojownika. Za każdy gest z całego serca dziękujemy.
There is no description yet.
Create a tracking link to see what impact your share has on this fundraiser.
Create a tracking link to see what impact your share has on this fundraiser.
Wyrazy ogromnego szacunku dla rodziców i podziw dla Małego Bohatera. Trzymajcie się, nie jesteście sami!
Pozdrawiam i życzę dużo zdrowia,
Mama maciupkiego 'Epilepsanina' , który nie lubi leków. ;)
Pieniążki uzbierane podczas Kiermaszu Świątecznego, zorganizowanego przez Kadrę i Dzieci Olimpijskie z Niepołomic.
Z całego serduszka dziękujemy ❤️
Pozdrowienia od kolegi z Łodzi- Stasia! Trzymamy kciuki za walecznego Dominisia i jego dzielną Mamę! Często o Was myślimy, ściskamy mocno :*
Życzę ci zdrowia.
Trzymajcie się kochani ❤️