Dzień dobry

Jestem społecznikiem osobą prywatną

To są moje skarby które uratowałam przed śmiercią , niestety grozi nam utrata dachu nad głową bo mamy obsuwę w płatnościach na 10 tyś ...

Mamy też szansę na wykup tego mieszkania by zwierzęta miały stałe miejsce...no ale od was to będzie zależało.... Czy pomożecie...

Małe kotki trzy przygarnęłam bo matka odrzuciła nie mając pokarmu miały z 10 dni natychmiast musiałam im pomóc ... Pozostałe kotki łącznie 8 są również wzięte z ulicy wszystkie mają jakąś dolegliwość czy stałe leki .. w innych lecznicach wet. Niż ptaki w kilku różnych...

Gawron jest w trakcie leczenia po operacji weterynarz wyciągnął z niego dwa śruty rachunku za operację jeszcze nie uregulowalam 😔 prawie 1000 zł operacja muszę uregulować , była robiona w klinice weterynaryjnej mango na ul Wita Stwosza w Warszawie... można zadzwonić skontaktować się z kliniką i otrzymają państwo od nich informacje , a wcześniej leczyłam tam gołębia ..... Kontrola gawrona dziś lub jutro i z miesiąc jeszcze potrwa leczenie .. gojenie itd ..

Ja jestem skromną osobą , sama nie mam oparcia w rodzinie nie mam przyjaciół zamożnych którzy mogli by pomóc ... Pomagam jak mogę i ile się da ale nie daje rady ponad swoje możliwości bo gdybym nie zareagowała to wyrzuty sumienia by mnie zabiły że nie zrobiłam nic....by pomóc....

Sama czuję... że też powinnam zająć się swoim zdrowiem bo coś jest nie tak , , może wynik ciągłego stresu może i depresji 😥... Proszę o pomoc wsparcie ... Pomóżcie nam zachować dach nad głową ..