Witam , nigdy nie prosiłem nikogo o pomoc więc proszę POMÓŻCIE NAM.

Moja siostra Karolina Waszak leży w Ciężkim stanie w szpitalu we Włocławku na oddziale intensywnej terapii i walczy o życie, mój szwagier jak i my potrzebujemy waszej pomocy....na leczenie Karoliny i na ratowanie jej życia...

Karolina ma córkę Amelię , która musi jeździć na rehabilitacje do Włocławka.

Łukasz partner Karoliny ojciec Amelii nie może iść do pracy ponieważ opiekuje się dzieckiem.

BŁAGAM WAS O POMOC !!! Tragedia nie do opisania My jesteśmy bezradni.

Kiedy wczoraj w Dzień Bożego Narodzenia wybierałem się w gości z rodziną, wybiegł z domu mój szwagier wołając mnie o pomoc , że Karolinę boli bardzo mocno głowa i zaczyna majaczyć...kiedy Ją zobaczyłem kazałem Łukaszowi wezwać pogotowie ratunkowe , zanim przyjechała pomoc Karolina zaczęła wymiotować i dostała silnego ataku padaczki, zaczęliśmy ja ratować z Łukaszem aż przeszło, usta robiły się sine i krztusiła się więc odwróciliśmy Ją na bok i przeszło, zasneła… kiedy dojechało pogodowie ratownicy Ją budzili i musieli podać środki uspakajające gdyż dostała takiego ataku że nikt nie był stanie jej uspokoić. Gdy środek zaczął działać przenieśliśmy Karoline do karetki , która zabrała Ją do szpitala na SOR. Po badaniach okazało się zapalenie mózgu spowodowane jakąś infekcją .Dziś leży pod maszynami i walczy o ŻYCIE . Szwagier i my potrzebujemy waszej Pomocy nie wiemy co będzie i czy przeżyje za 3 dni się dowiemy. PROSZE UDOSTĘPNIJ I POMÓŻ.