30 marca mój tata doznał poważnego wypadku. Co zachwiało naszą rodziną. Nikt nigdy by się nie spodziewał że dzień który miał być normalnym dniem jak każdy inny stał się koszmarem. Mój tata Arek jest pełną energii i życia osobą! Tryska z niego tylko i wyłącznie pozytywna energia którą wszystkich zaraża. Lubi spędzać czas w ruchu.Każdą wolną chwile spędzał na spacerach czy wypadach na ryby. Teraz jego życie wywróciło się do góry nogami.

Przez wypadek doznał poważnego urazu miednicy która została połamana. Co więcej ma połamane dwa żebra oraz uszkodzony kręg i nerwy w nodze skutkujące problemami z ruchem. Narządy wewnętrzne również doznały ciężkich obrażeń. Czekają go operacje. Odrazu po wyjściu ze szpitala potrzebuje natychmiastowej rehabilitacji która postawi go na nogi aby mógł wrócić do codzienności. Niestety natychmiastowe rehabilitacje nie należą do tanich dlatego potrzebujemy waszej pomocy! Każda złotówka ma znaczenie, więc pomóż i ty!