Środki z tej zbiórki zostaną przeznaczone na utworzenie pierwszej Bezpiecznej Przestrzeni Fundacji Sejsza (bo kto wie, co jeszcze przed nami) oraz opiekę weterynaryjną, pełnowartościowe wyżywienie i pełne wsparcie naszych domów tymczasowych.

Za nami wiele godzin rozmów i poważne decyzje. W najbliższym czasie wszystkie siły przerzucamy na utworzenie Bezpiecznej Przestrzeni Fundacji Sejsza, czyli zielonego azylu, w którym nasi podopieczni będą dochodzić do zdrowia fizycznego i psychicznego, będą uczyć się, czym jest dobro i nabierać gotowości na adopcję.

Nasze dotyczasowe działania opierały się na zasadzie akcja-reakcja. Trzeba było działać, działałyśmy. Był chaos, dużo chaosu, ale tylko w naszych życiach. Nasze psy zawsze mają święty spokój, poczucie bezpieczeństwa i wszystko, czego im trzeba.

Przez ostatnie miesiące wszystko powoli, powoli nabierało kształtu. I teraz w końcu mamy możliwość, by nadać naszym działaniom określoną formę.

Zadanie, które przed nami stoi, to sprawić, by przestrzeń, którą mamy do dyspozycji, dzięki życzliwości naszych bliskich, uczynić jak najbardziej użyteczną dla naszych obecnych i przyszłych podopiecznych.

Chcemy przede wszystkim odpowiednio ogrodzić teren, co sprawi, że nasze psy będą mogły spędzać czas poza boksami również poza spacerami w naszym towarzystwie. Zamontujemy w strategicznych miejscach furtki, żeby pierwsza grupa dobrze przygotowanych wolontariuszy mogła umilać życie naszym psiakom. A przede wszystkim chcemy zainstalować tam domek (ocieplony), dzięki któremu nie będziemy już zmuszone odmawiać pomocy szczeniętom i psom, które potrzebują warunków sterylnych. Pierwszymi mieszkańcami domku będą maluchy, które niespodziewanie trafiły pod nasze skrzydła.

Teren jest na tyle duży, że pozwoli nam na różne formy promowania humanitarnego traktowania zwierząt, idei wolontariatu i innych wartości, które są fundamentem naszych działań.

Kto by się spodziewał, że dotrzemy aż tutaj? My nie. To wspólne osiągnięcie nas wszystkich.

Osoby, które mogą i chcą się zaangażować w to przedsięwzięcie, prosimy o podpisywanie się imieniem i nazwiskiem lub pseudonimem. Kiedy rejestracja w KRS zostanie ukończona, postawimy stronę internetową, na której uwiecznimy ten moment i informację o tym, komu nasi podopieczni zawdzięczają swoją Bezpieczną Przestrzeń.

Jeśli nie masz obecnie wolnych środków, nie przejmuj się tym. Najważniejsze, że jesteś.