Mateusz mieszka w małym miasteczku w województwie opolskim w gminie Tułowice ma 25 lat.Od urodzenia wymaga nieustannej 24 godzinnej opieki 😓

Mateusz urodził się z porażeniem mózgowym, przez co jest upośledzony w stopniu głębokim , niestety ma również zespół Westa ,czyli lekooporną padaczkę,napady są bardzo silne każdego dnia kilka razy dziennie.Mateusz przez pierwsze lata dzieciństwa, które powinny być radosne przeżył ból, stres , cierpienie i okrutność jakie niesie ze sobą życie ❤️niepełnosprawnych.Cała rodzina przeszła to razem z nim, nie opuszczając go ani na chwilę😍.Mateusz przeszedł również operację mózgu . Kończyny górne i dolne Mateusza z biegiem lat są coraz bardziej powykręcane.😓

Mateusz nie potrafi chodzić , sam usiąść ,stać, jeść sam,musi mieć specjalną dietę ,nie korzysta z toalety nie ma nawet warunków do tego,nie potrafi się ubrać, nie ma kolegów 😓, świat żyje a Mateusz nie zna go bo nie może wyjść.

Mateusz od kilku lat stał się więźniem czterech ścian🙁.

Mieszka wraz z rodzicami na drugim piętrze w bloku komunalnym.Rodzice którzy kochają go od poczęcia są obecnie w wieku emerytalnym.

Mama♥️ 24 godziny na dobę żyje dla niego i opiekuje się nim wraz ojcem bez jakiegokolwiek pomocy i narzekania na sytuację w jakiej postawiło ich życie😩

Mateusz stał się więźniem czterech ścian😓 ponieważ rodzice ,nie dają już rady zorganizawać wyjścia na podwórko.Tato Mateusza przez wiele lat nosił go na dół i zpowrotem każdego dnia.Od kilku lat fizycznie nie daje już rady.Rodzice nigdy nie mogli przystosować warunków mieszkaniowych dla niego, gdyż nie mają swojego mieszkania i nigdy nie było ich stać na zakup. Nie uzyskali zgody na przystosowanie mieszkania komunalnego, ani też nikt nie pomógł rodzinie w uzyskaniu mieszkania , które powinno spełniać choćby podstawowe potrzeby dla osoby niepełnosprawnej 😓.Gdy Mateusz się urodził rodzina mieszkała na 4 piętrze. Podczas próśb o zamianę mieszkania na parter udało się jedynie uzyskać zamianę na drugie piętro, co w czasie gdy Mateusz był mały nie stanowiło utrapienia dla rodziny i w momencie braku lepszego wyboru przenieśli się niżej..... nosili go na dół każdego dnia aby mógł zobaczyć słońce ☀️.

System zapomniał o Mateuszu.... a nawet nigdy o nim nie pamiętał😭....

Rodzice nie prosili , nie żalili się do dnia dzisiejszego nie szukali pomocy.❤️

25 lat temu był to ciężki czas dla osób niepełnosprawnych takich jak Mateusz. Ludzie bali się niepełnosprawności takiej jaką ma Mateusz więc rodzice nauczyli się tego ,że muszą radzić sobie sami.🙁😓

Ojciec Mateusza jest jedynym żywicielem rodziny, więc rodzina nigdy nie była wstanie kupić takiego lokalu , aby godnie żyć 😓Mateusz spędza każdy dzień w części pokoju wśród materacy na podłodze z powodu bardzo częstych i slinych napadów padczkowych 😭.Mieszkanie nie jest własnością rodziny i nie dostali zgody na wyburzenie ściany aby można było zorganizawać mycie Mateusza w łazience więc mama myje go od lat w misce w pokoju w którym przebiega życie Mateusza😓

Rodzice zorganizowali podnośnik, Mateusz chętnie spędza na nim czas patrząc w okno, bo bardzo lubił czas kiedy miał możliwość bycia na dworze.Rodzina nigdy nie prosiła 🙏o pomoc lecz przyszedł czas, że nie są wstanie zapewnić Mateuszowi warunków odpowiednich do jego potrzeb , a z biegiem czasu będą tylko starsi i Mateusz nigdy nie wyjdzie poza cztery ściany w których już utknął😭Nawet wyjazd do szpitala stanowi nielada wyzwanie.

Celem zrzutki jest budowa lub kupno małego parterowego domku w wielkości mieszkania lub kupno mieszkania dla rodziny i przystosowanie go do podstawowych potrzeb Mateusza oraz pieniądze na rehabilitację tak bardzo mu potrzebną 🥰

Pomóżmy mu 🙏, aby rodzice mogli sprawować nad Mateuszem opiekę i zapewnili mu godne życie ❤️

Wiążą się z tym bardzo duże koszty bo sprzęt typu podnośnik sufitowy na całej powierzchni, wyposażenie łazienki czy zorganizowanie wywiezienia Mateusza na dwór i zabezpieczenie go na przestrzeni otwartej wymaga sprzętu. Mateusz to dorosły już mężczyzna ,który jest całkowicie bezwładny a sprzęt aby go wprawić w ruch jest bardzo kosztowny 😓

Z powodu licznych dziennych napadów padaczki nie ma możliwości posadzenia Mateusza na wózek , gdyż spadnie z niego podczas ataku😓.Jedynym rozwiązaniem jest sufitowy podnośnik dla osób niepełnosprawnych na całej przestrzeni. Urządzenie pokoju Mateuszowi,które umożliwi mu prawdziwą i potrzebna rehabilitację w domu , urządzenie łazienki dostosowanej dla jego potrzeb, wszystko to wiąże się z bardzo wysokimi kosztami ❤️

Mateusz mimo tak głębokiego upośledzenia reaguje, sygnalizuje potrzeby i słucha, zwłaszcza swojej ukochanej Mamy❤️

Nie pozwólmy aby Mateusz musiał kiedykolwiek zostać zabrany rodzinie, że względu na niemożność opieki poprzez brak warunków🙏

Razem możemy zmienić życie Mateusza poprzez nawet najdrobniejszą wpłatę.

Nie bądź obojętny, bo nigdy nie wiesz co Ciebie może spotkać❤️ a dobro zawsze wraca😍

Wpłać i podaj dalej bo masz ❤️