Potrzebna pomoc!

Rozpoczynamy walkę z nowotworem wątroby, który atakuje naszą wspaniałą Daszę Norris!

Ta Pani zawsze głośno wita "swoich" u progu (ni to miauczeniem, ni to, właściwymi jedynie jej, "dziwnymi dźwiękami" 🙈), by następnie, niby subtelnie, ale spojrzeniem głębokim i uporczywym, skupić na sobie jego uwagę. Pełna uroku, stanowcza i dzielna. Taka jest nasza Dasza, zwana zamiennie Panią Norris.

Wygadana kocica niestety boryka się już od dłuższego czasu ze zdrowotnymi problemami. Decydując się zawalczyć o jej życie i zdrowie, postanowiliśmy wyciągnąć ją ze schroniska oraz otoczyć ją jak najlepszą opieką. Wolontariuszka Ania ❤️ dała jej dom, w którym kocica może poczuć się bezpiecznie, kochana, a dwunożni codziennie troskliwie się nią opiekują. Z Anią u boku Daszula dzielnie znosi wszystkie zabiegi i badania oraz ochoczo korzysta z przywilejów płynących z bycia kotem domowym, rozpieszczonym, a nie schroniskowym 😉.

Jednak droga po zdrowie już wiemy, że będzie kosztowna, długa i jesteśmy dopiero na jej początku... właśnie.... Aby móc Panią Norris teraz rzetelnie zdiagnozować i leczyć, będziemy musieli pokryć koszty wizyt u specjalistów. Do tego dojdą oczywiście koszty leczenia, potencjalnej operacji usunięcia guza wątroby i rekonwalescencji..... głównym problem Daszy jest nowotwór wątroby, do tego leczymy wrzód na na jej lewym oku (widoczny na dalszych zdjęciach). Jest już też po kilku zabiegach fizjoterapeutycznych, dzięki którym udało się zmniejszyć u niej bolesność, związaną z niestabilnością kręgosłupa odcinku lędźwiowym.

Sytuacja mimo wszystko nie jest beznadziejna, z tego co wiemy nowotwór nie jest złośliwy, liczymy, że nawet operacyjny, a sama Dasza ma w sobie niezmiennie siłę (i apetyt!😛) lwicy! Tym samym jestesmy pełni wiary w naszą majestatyczną kocicę i nadziei na jej pełen powrót do zdrowia.

Prosimy Cię o wsparcie nas w walce o jej życie poprzez wpłatę i/lub udostępnienie dalej naszej zrzutki! Wierzymy, że razem uda się nam zmobilizować wystarczająco duże grono wspaniałych ludzi, aby wspólnymi siłami uratować życie tej wspaniałej istoty!