Kochani Przyjaciele, Znajomi.... Nieznajomi. Jesteśmy rodzicami wspaniałego dziecka, Nikodemka. Nasz Syn urodził się w 24 tygodniu ciąży, ważąc zaledwie pół kilograma. Przez pół roku toczył zaciętą walkę o życie. Wygrał, choć wiele razy słyszeliśmy, że najbliższe godziny będą decydujące...

Po tych trudnych zmaganiach Nikosiowi pozostał spory nadbagaż: w wieku 5 lat ma opóźnienie psychoruchowe, padaczkę lekooporną, krotkowzroczność, niedomykalność szpary głośni, dysplazję oskrzelowo - plucna. Nikoś nie mówi, jest pojony i częściowo żywiony strzykawką. Ma silne zaburzenia równowagi oraz integracji sensorycznej. Każdego dnia nasz ukochany Syn uczestniczy w terapiach i rehabilitacjach, które mają na celu polepszenie jakości jego życia oraz zapewnienie mu samodzielności w przyszłości. Ku naszej ogromnej rozpaczy, to ostatnie stanęło pod wielkim znakiem zapytania, ponieważ zgodnie z zaleceniami lekarzy wykonaliśmy badanie genetyczne WES, które wykazało, że Nikoś ma aż cztery uszkodzone geny. Kolejnym etapem, w celu potwierdzenia choroby genetycznej, jest wykonanie badania genetycznego u nas, rodziców. Kwota to może nie miliony, ale dla nas bardzo duża. Rehabilitacje, terapie, badania, konsultacje lekarskie, żywność medyczna, leki, suplementy...... to wszystko pochłania niewyobrażalne pieniądze. Dlatego prosimy o pomoc, o wsparcie. Kazdy grosz jest ważny, tak bardzo ważny w walce o zdrowie naszego ukochanego Synka.

Lekarze podejrzewają Nikosia o bardzo ciężkie choroby genetyczne. Prosimy, pomóż nam poznać naszego wroga. Pomóż nam dowiedzieć się, co może stanąć nam na drodze do samodzielności naszego dziecka. Prosimy, pomóż nam dowiedzieć się co jeszcze można zrobić, aby nasz Syn miał wreszcie normalne dzieciństwo......

Z całego serca dziękujemy za każde wsparcie.

Rodzice Nikosia

Bożena I Tomek