22 lipca 2019r. przyszła na świat malutka Zuzia, od pierwszych dni była bardzo pogodnym i grzecznym dzieckiem czym zaskarbiła sobie ogromną miłość całej rodziny, bliskich oraz sympatie wszystkich osób które miały z nią styczność. Każdą cudowna chwile uwiecznialiśmy na fotografiach, z radością patrzyliśmy jak rośnie nasz mały skarb. Sielanka trwała kilka miesięcy, aż do 12.01.2020r. kiedy to przypadkiem zrobiłam zdjęcie z fleszem i zobaczyłam niepokojące odbicie światła w prawym oczku.

Zaniepokojona tym faktem szybko poinformowałam o tym najbliższych, i umówiłam Zuzie na prywatną wizytę u prof. dr hab. n. med. Marka Prosta- cenionego w Polsce i na świecie specjalistą od okulistyki dziecięcej, a 30.01.2020r. udaliśmy się na wizyte. Już po pierwszym badaniu, po minie profesora wiedzieliśmy że coś jest nie tak, a jego słowa potwierdziły najgorsze "na prawym oku jest guz" co było dla nas najgorszym koszmarem. Zostaliśmy natychmiast skierowani do Centrum Zdrowia Dziecka, gdzie niestety siatkówczak sie potwierdził mało tego wykryto również niewilekie zmiany w lewym oczku. W tej chwili przebywamy na oddziale okuliśtycznym i przechodzimy szereg badać mających na celu dokladne zdiagnozowanie guzów. Po konsultacji z oddziałem onkologicznym wybrana zostanie metoda ich leczenia, wiemy już że bedzie to chemioterapia, natomiast nie wiemy czy ogólna czy dotętnicza. Na domiar złego dzień przed diagnozą nowotworu staliśmy się ofiarami oszustwa i wyłudzono od nas 53 tysiące złotych tym samym straciliśmy oszczędności, które w tej chwili bardzo by się przydały.sprawą zajmuje się policja. Sami chętnie bierzemy udział w różnych akcjach charytatywnych, balach czy zbiórkach, nie przypuszczając że sami znajdziemy się w trudnej sytuacji.