id: 6jnzbk

Żywność dla Najbardziej Potrzebujących

Żywność dla Najbardziej Potrzebujących

Our users created 1 214 054 fundraisers and raised 1 312 534 792 zł

What will you fundraise for today?

Description

Czy jest bieda większa niż ta, w której brakuje matce na jedzenie dla dzieci? Na pewno. Wystarczy spojrzeć na zbiórki, gdzie potrzebne są miliony za zdrowie, a tym samym za życie dziecka.


Znacie mnie już trochę. Zbiórki na ratowanie dzieci (a także zwierząt) wspieram cały czas. Lokalnie, online, jak tylko się da.


Tym razem chcę pomóc bardziej doraźnie, namacalnie i chcę to zrobić razem z Wami.


Przeczytajcie te kilka historii:


„Dwoje dzieci ...nastolatki 16 i 15 lat i zrozpaczona matka, która błaga o pomoc . Rodzina wynajmuje mieszkanie. Mieszkają bardzo skromnie .Marzenka śpi z mamą, Łukasz na starym materacu. W domu bieda ...Mama dzieci bardzo choruje ...Leczenie pochłania dużo pieniążków.

Dzieci często głodują. Marzenka ma anemię i często ma napady lęku...Boi się wychodzić z domu ...Mamy nie stać na leczenie córki. Łukasz ostatnio został wyśmiany przez kolegów z podwórka,w szkole też to się zdarza . Dzieci Pani Wandy są bardzo znerwicowane ....czują się jak śmieci... Tak opowiadała dziewczyna płacząc. Wchodzę do piekarni ,żeby powąchać zapach pieczywa ...Pani Aniu popatrzę i z płaczem wychodzę....Tak bardzo marzę o pączku lub bułce ....a nawet chleba nie mogę kupić ”


„Dziś kobieta przyjechała rano do Skrawka z 2 letnia dziewczynką, prosząc o pomoc .

Kobieta bardzo płakała bo w domu bieda...

Starsza córka Lenka lat 12 ,ciągle jest gnębiona w szkole (...)

Kochani żebyście widzieli jak ta mała dziewczynka w wózku zajadała rogalika, którego podarowałam.

Łzy same napływaja do oczu, gdy patrzysz na tak szczęśliwe dziecko, które cieszyło się z rogala z kremem.”


„Dzień dobry. Piszę z prośbą do pani miała by może pani jakiś chleb i trochę cukru ? Przepraszam że proszę ale nawet nie mam czym posłodzić herbaty dla dzieci żeby się troszkę ogrzały bo nie mam jeszcze drzewa. Wzięłam troszkę od sąsiadki. Dziś już przymrozki”


„Nazywam się Alicja mam 50 lat moja historia jest bardzo smutna .

Wraz z dziećmi mieszkamy na stancji .Domek mały ,nie mamy łazienki i wody bieżącej w domu .

Korzystamy ze studni ,mam ogródek i warzywa .

Brakuje nam jednak na chleb ,pracowałam ,ale straciłam pracę i zdrowie .Od kilku lat leczę się psychiatrycznie, mam taką depresje ,że bywaja dni ,że kilka dni nie mam sił wstać z łóżka, moje kochane dzieci zajmują się mną jak mogą.

Wiem ,że jest dużo takich ludzi w podobnych sytuacjach, wiem nie liczę na pomoc bo tyle ludzi korzysta w Skrawku z pomocy ..

Moje życie było kiedyś normalne ,miałam dom i wszystko co potrzeba do życia, lecz na skutek pożaru straciłam wszystko kilka lat temu ,mąż alkoholik ....wódka ważniejsza niż dzieci ,byliśmy poniżani z dziećmi, bici .

Teraz żyjemy skromnie, ale kochamy się i nasze życie mimo że jest ciężkie, to dzieci są szczęśliwe, doskwiera nam czasem głód ,obecnie nie mamy nic w lodówce.”


To historie zaczerpnięte z FP grupy pomocowej Skrawek Nieba, która działa w Sokółce, tuż 'pod moim nosem'. Już jakiś czas temu kursanci z mojego miasta polecali mi zerknąć na ich działalność i wspomóc, bo jak twierdzili WARTO.


Fakt, żyjąc w przyzwoitych warunkach, często w miastach, mając wsparcie bliskich nawet nie zdajemy sobie sprawy z tego, że mimo XXI wieku i dość rozwiniętego kraju, obok nas wciąż żyją ludzie, którzy często nie stać na CHLEB, na śniadanie, na obiad dla dziecka w szkole.


Skontaktowałam się z Panią Małgosią ze skrawka z zapytaniem czego im w tej chwili najbardziej potrzeba (ich podopiecznym). Chleba, mąki, mleka, wędliny, jajek, makaronu, ryżu... Tak sobie przy okazji pomyślałam - to są rzeczy, do których znaczenia my zwykle nawet nie przywiązujemy uwagi. Oni muszą o nie prosić. Przykre.


Media nie raz i nie dwa pisały o Skrawku Nieba. Przykład: https://bialystok.tvp.pl/70142418/skrawek-nieba-w-sokolce

Panie (Pani Ania i Pani Małgosia) zawsze weryfikują też osoby w potrzebie, by uniknąć oszustów. To bardzo ważne. Wręcz kluczowe dla mnie.


Obiecałam, że pomogę. Mam nadzieję, że będę mogła pomagać też częściej. W domu nauczono mnie, że bez względu na sytuację, JEDZENIA się ludziom nie odmawia. Toteż całą kwotę ze zbiórki przeznaczę na zakup żywności i osobiście dostarczę ją do Skrawka w Sokółce.


Z każdej złotówki rozliczę się z Wami na moim FP "Angielski - Konwersacje dla dorosłych". Pokażę Wam też moją wizytę w Skrawku i przekazane dary.


Każde wpłacone 5zł, to materiał Halloweenowy dla Was, a dla jakiegoś dziecka śniadanie/obiad/kolacja.


Działajmy!

Serdecznie,

Ania




There is no description yet.

There is no description yet.

The world's first Payment Card. Your mini-terminal.
The world's first Payment Card. Your mini-terminal.
Find out more

Donations 149

preloader

Comments

 
2500 characters
Zrzutka - Brak zdjęć

No comments yet, be first to comment!