Od kiedy pamiętam moja Mama pracuje w szpitalu - już ponad 30 lat niesie pomoc pacjentom.

Traf chciał, że nie pracuje w szpitalu zakaźnym - problem polega na tym, że przy mobilizacji rezerw materiałowych na rzecz 19 nowo utworzonych szpitali zakaźnych brakuje środków ochrony osobistej dla innych szpitali.

W każdym szpitalu może pojawić się pacjent, który może okazać się nosicielem wirusa, dlatego personel musi być zaopatrzony w maseczki, które zapewnią mu podstawową ochronę. Nawet jeśli maski nie mają atestu to zabezpieczają personel medyczny przez kilkadziesiąt minut przy pierwszym kontakcie z pacjentem.

Mając do wyboru gołą twarz albo maskę bez atestu: wybór jest oczywisty.

Maski wykonamy z trzech warstw flizeliny i gumki, tak aby była wygodna do założenia.

Koszt wykonania jednej maski bez robocizny to 20 groszy.

(niestety już około 45 groszy - galopujące ceny materiałów nas przerażają, ale szyjemy dalej!)

Początkowo zakładamy uszycie 4000 masek (na 1500 już kupiłam materiał z własnych środków), które przekażemy personelowi medycznemu z Wojewódzkiego Szpitala na ul.Juraszów w Poznaniu (popularna "Lutycka"). Jeśli uda nam się uzbierać więcej: spróbujemy pomóc także innym szpitalom.

Link do tutoriala zamieszczonego przez koleżanki z Gdańska:

https://www.nieladafundacja.org/szyjemy-maseczki

EDIT: W związku z faktem, że udało nam się osiągnąć pierwszy planowany próg zbiórki podbijam kwotę zbiórki do 1000 zł! Planujemy uszyć dodatkowe 2500 masek!

EDIT(23.03.) Jesteście niesamowici! Kroimy materiał dzień i noc, ekipa szyjąca działa! Pierwsze maski już trafiły na oddział IOK, a produkcja się toczy i będzie obejmować kolejne oddziały! Przesuwam cel na 2000 zł, aby uszyć jeszcze bonusowe 5000 masek (razem 11500!). Udało mi się pozyskać trochę materiału za darmo, więc może będzie ich jeszcze więcej! :)

EDIT(26.03.) Podjęliśmy decyzję, że oprócz zwiększenia liczby przygotowanych maseczek jednorazowych dla Lutyckiej, uszyjemy także maski wielorazowe dla personelu medycznego ze szpitala na Garbarach na drogę z i do domu. Dziewczyny, chłopaki, robicie świetną robotę i potrzebujemy Was całych i zdrowych! Niestety galopujące ceny gumek podnoszą nam koszty jednostkowe, ale dzielnie szukamy okazji żeby kupić za przyzwoitą cenę - niestety w hurcie to muszą być ilości w kilometrach...