Operacja i rehabilitacja Bonni c.d.
Operacja i rehabilitacja Bonni c.d.
Our users created 1 231 159 fundraisers and raised 1 362 858 284 zł
What will you fundraise for today?
Description
Dzień dobry!🙂
Jesteśmy 1.5 mca od operacji...rana po martwicy ładnie się regeneruje i już niedługo moglibyśmy rozpocząć ćwiczenia na hydrobieżni, ale...niestety tak się nie stanie...😔
Bonni 19 listopada br. miała tomograf tym razem całego kręgosłupa (wcześniej piersiowy i lędźwiowy).
Od jakiegoś czasu zaniepokoiło nas to, że Bonni obracając się piszczała...wyciągając szyję do przodu też zapiszczała, czasami unosząc prawą, przednią łapkę...nie mogła też się w pełni otrzepać...
Początkowo myśleliśmy, że to kwestia gojenia rany szytej po operacji z dnia 02.10.br., ponieważ informowano nas, że pełna regeneracja trwa do 12 tygodni...
Myśleliśmy też, że to może od zahaczenia strupa od martwicy...
Pojechaliśmy z nią do weterynarza w naszej przychodni weterynaryjnej, dostała zastrzyki przeciwbólowe i przeciwzapalne i obserwacja...
Mimo to zarejstrowałam Ją do przychodni, gdzie była operowana, po dwóch dniach odbyła się wizyta u Profesora, który ją operował...
Na podstawie opisanych przez nas objawów Profesor zasugerował wysunięcie dysku w odcinku szyjnym...
Niestety... Wysunął się w jednym miejscu dysk w odcinku szyjnym. Profesor zasugerował operację...😳 W odcinku piersiowym, gdzie była operacja wszystko jest bardzo dobrze.
Zalecenia na ten moment to leki, "klatkowanie", na dwór tylko załatwienie się...
Chyba jeszcze sami nie wierzymy w to co usłyszeliśmy i cały ten koszmar...😔
Martwię się o jej stan zdrowia, o serce...to było czwarte uśpienie w przeciągu dwóch miesięcy, no i to od czego zależy wszystko, to finanse...😪
Koszty operacji powiedział Profesor jak poprzednio...😰
Bonni jest obecnie na leczeniu farmakologicznym, ale wg Profesora leki tego nie zniwelują i niestety może postępować...co wiąże się z tym, że operacja będzie konieczna, aby Bonni mogła wciąż żyć w pełni radości i szczęściu ❤️
Zarowno teraz jak i dwa miesiące temu wiadomość w nas uderzyła bardzo mocno...
Jest to ciężki czas dla nas, bo niewiadomo co dalej..., bardzo wysokie koszty leczenia w przeciągu tak krótkiego czasu...😖
Tak jak wtedy dzięki Waszej natychmiastowej pomocy, wierzymy, że wspólnymi siłami pomożemy Jej...❤️
Dziękujemy za każde wsparcie!❤️
There is no description yet.
Create a tracking link to see what impact your share has on this fundraiser.
Create a tracking link to see what impact your share has on this fundraiser.