Drodzy znajomi i nieznajomi!

W ostatnim czasie otrzymuję od wielu z Was pytania dotyczące tego czy wzorem poprzeniach lat zorganizuję jakąś Świąteczną akcję na rzecz potrzebujących.

W tym roku ze względu na problemy zdrowotne nie jestem w stanie zrobić akcji w skali porównywalnej do poprzednich lat, jednakże Wasze liczne pytania i chęć udziału w niesieniu pomocy spowodowały, że to po prostu TRZEBA zrobić 😊

Komu chcę pomóc?

Podobnie jak dwa lata temu Naszą pomoc skierować chcę do Pana Mariana, którego miesięczny dochód z tytułu renty to…

600 zł (słownie: sześćset).

Podobnie jak dwa lata temu chcę opłacić mu z góry prąd na cały rok 2025, zakupić tonę węgla i zaopatrzyć w najpotrzebniejsze produkty spożywczo-chemiczne. 

Przez lata pomagania przekonałem się, że zbiórki są najbardziej uniwersalną formą pomocy i pozwalają nieść REALNĄ pomoc (nie każdy potrzebuje 10 kg cukru, 20 kg mąki czy 20 opakowań makronu).

Jeżeli chcesz wpłacić choćby złotówkę - będzie mi niezmiernie miło.

Jeżeli nie możesz dokonać wpłaty to udostępnij post, podaj temat dalej - to zawsze zwiększa szansę na powodzenie całej akcji 😊 

I na koniec pamiętajcie:

lepiej zrobić 10% czegoś, niż 100% niczego 🙃