200 tys. zł – tyle musimy uzbierać na wymianę dachu na jednym ze swoich budynków. Może to jednak nie wystarczyć. Salwatoriańskie Stowarzyszenie Hospicyjne im. Jana Pawła II w Bielsku-Białej prosi o pomoc darczyńców.

Chodzi o poszycie ponad 120-letniego budynku przy ul. Zdrojowej w Bielsku-Białej. Mieszczą się tu: administracja, świetlica dla chorych oraz gabinety fizjoterapeuty i psychologa. Dach nie był naprawiany podczas generalnego remontu budynku 11 lat temu,  

bo nie starczyło pieniędzy. W niektórych miejscach poszycie zaczęło przeciekać i robót nie można już odwlekać. Mamy ofertę na 220 tys. zł i plan wymiany dachu na przyszły rok. To budynek z 1896 r., boimy się trochę niespodzianek po ściągnięciu blachy. W niektórych miejscach widać, że część krokwi jest do wymiany.

Hospicjum im. św. Jana Pawła II przy ul. Zdrojowej w Bielsku-Białej powstało dzięki zbiórkom pieniędzy, prowadzonym przez Salwatoriańskie Stowarzyszenie Hospicyjne im. Jana Pawła II, którego zarząd pracuje społecznie. Niestety, wraz z otwarciem placówki „żebranie” nie skończyło się. Działalność hospicjum jest bowiem tylko w ok. 60 % finansowana z Narodowego Funduszu Zdrowia. Resztę koniecznych środków stowarzyszenie zdobywa od ludzi dobrej woli… Czas pandemii nie pomaga, nie można bowiem organizować zbiórek pod kościołami czy akcji „Pola Nadziei”.

Hospicjum przystosowane jest dla 28 pacjentów. Zapewniamy terminalnie chorym opiekę lekarską, pielęgniarską, rehabilitację przyłóżkową, pomoc wolontariuszy. Pomagamy skutecznie zwalczać ból, łagodzić cierpienie, by pacjenci mogli godnie, w otoczeniu życzliwych osób, przejść na drugą stronę.

W lipcu 2019 roku, mimo braku kontraktu z NFZ, uruchomiliśmy również hospicjum domowe. Lekarz odwiedza chorego, co najmniej 2 razy w miesiącu, pielęgniarki spotykają się z chorym 2 razy w tygodniu (w razie potrzeby częściej). Pielęgniarki wykonują zabiegi medyczne, uczą rodzinę pielęgnacji chorego oraz profilaktyki przeciwodleżynowej.

Czas pandemii nie pomaga, nie można bowiem organizować zbiórek pod kościołami czy akcji „Pola Nadziei”.

Każdy może pomóc, przelewając dowolną kwotę na hospicjum.