Cześć!

Większość osób, jaka mnie zna wie, że po pomoc innych sięgam dopiero gdy naprawdę jestem w potrzebie. W końcu niestety ten moment nadszedł i bardzo potrzebuje Waszej pomocy w postawieniu swojego życia na nogi.

Otóż od 5 lat choruje na łysienie plackowate (alopecia areata). Nie brzmi to może jakoś strasznie, ale nie jest to nic fajnego- rujnuje moje życie zarówno fizyczne, ale zdecydowanie bardziej psychiczne. Po krótce przedstawię Wam na czym to polega. Otóż wypadają mi włosy. Najpierw zaczęło się od jednej łysej plamki na głowie, z czasem wypadało mi ich tylko więcej i więcej. Lekarzy dermatologów, trychologów zwiedziłam już trochę. Coraz dostaje tylko kolejny lek, wcierkę. Łącznie na leczenie wydałam juz na pewno więcej niż. 10 tys. złotych. Zawsze dostaje także informację, że "nie powinnaś się stresować". A bo Wam jeszcze tego nie powiedziałam- jest to choroba autoimmunologiczna i główną przyczyną jest stres. A ja niestety bardzo przejmuje się życiem każdej bliskiej mi osoby. Po jakimś czasie widziałam pierwsze efekty- mniejsze wypadanie, odrost na plackach. Tylko niestety te dobre chwile trwały niedługo. Ostatnio pomimo wielu pięknych chwil w życiu nie mam siły i ochoty wstawać z łóżka. Ta ciągła walka o to, żeby na pewno nie było widać żadnej dziury, wieczne zastanawianie się na mieście czy na pewno nikt nie widzi, doprowadza mnie do obłędu. Dlatego za namową moich najbliższych podjęłam decyzje o zakupie peruki z naturalnych włosów, które nie tylko będą moim psychicznym komfortem, ale także na tyle delikatne, że nie zniszczy mi moich naturalnych włosów o które nadal cały czas, niezmiennie walczę :)

Tak wyglądałam przed rozpoczęciem choroby- jakieś 5-6 lat temu.

A tak wygląda dzisiaj jeden z moich 4-5 placków, jakie aktualnie mam na głowie.

Mój komfort został wyceniony na ok. 10 tys. złotych. To jest tylko koszt peruki z naturalnych włosów. Do tego dochodzą jeszcze preparaty do pielęgnacji, comiesięczne wizyty kontrolne.

Jeśli udałoby się zebrać cała kwotę, to oczywiście resztę przeznaczę na dalsze leczenie dermatologiczno- trychologiczne moich naturalnych włosów.

Bardzo liczę na wsparcie i serdecznie dziękuje każdej osobie, która postanowi pomóc odzyskać siłę do życia :)