id: 727gj9

Na leczenie

Na leczenie

Our users created 1 166 544 fundraisers and raised 1 213 212 081 zł

What will you fundraise for today?

Description


ewelina-jarosz-1267.jpg

Mam na imię Ewelina, mam 30 lat, obecnie jestem osobą niepracującą.. Przeszłam operację torbieli jajnika, a ok 2 tygodnie później (to było pod koniec października) wyczułam u siebie guza w lewej piersi. Umówiłam się na badanie USG, gdzie potwierdzono, że są dwa guzy w jednej piersi. Wtedy się zaczęło życie w strachu, nieprzespane noce, myśl "Dlaczego ja? Przecież mam jeszcze tyle planów na życie, jestem jeszcze młoda, nie mam dzieci, chcę mieć swój dom, bo obecnie mieszkam z rodzicami, dobrą pracę, żebym mogła się realizować..." Niestety los chciał dla mnie inaczej ????

Pierwszą biopsję wykonano u mnie 20.11.2019. Na wynik czekałam ok. 6 tygodni i wyszło, że konieczne dalsze pilne postępowanie, więc druga biopsja gruboigłowa, wynik po ok. 3 tygodniach. Znowu strach, najgorsze to czekanie... DIAGNOZA: rak inwazyjny NST gruczołu piersiowego. Nie ukrywam, że był i jest to dla mnie okropny szok, do tej pory strasznie się boję, co dalej... W lutym wzięłam pierwszą chemię: białą i czerwoną. Niedawno wypadły mi włosy, jest mi ciężko, strasznie ciężko, boli mnie skóra głowy, próbuję sobie jakoś to wszystko przetłumaczyć, ale strach jest silniejszy ode mnie. Ponieważ nie pracuję, nie jestem sobie w stanie poradzić sama ze wszystkimi wydatkami: leki, badania, konsultacje, dojazdy 300 km w dwie strony przekraczają moje możliwości. Zakupiłam perukę (koszt to 750 zł) - wydałam ostatnie pieniądze, żeby wyglądać jak człowiek...

Jedyną moją nadzieją jesteście WY Państwo ☺️ Bardzo potrzebuję Waszego wsparcia i zrozumienia. Z góry bardzo dziękuję za okazaną mi pomoc! 

There is no description yet.

There is no description yet.

The world's first Payment Card. Your mini-terminal.
The world's first Payment Card. Your mini-terminal.
Find out more

Donations 521

preloader

Comments 7

 
2500 characters