id: 7hjekk

By skrzywdzony mógł żyć i znów uwierzyć w ludzi – NIE ZDĄŻYŁ

By skrzywdzony mógł żyć i znów uwierzyć w ludzi – NIE ZDĄŻYŁ

Our users created 1 225 991 fundraisers and raised 1 347 654 141 zł

What will you fundraise for today?

Updates2

  • Wczoraj Imbir odszedł. Dziękujemy tym, którzy nas wsparli. Przepraszamy Imbira, że nie zdążyłyśmy.

    0Comments
     
    2500 characters

    No comments yet, be first to comment!

    Read more
Add updates and keep supporters informed about the progress of the campaign.

Add updates and keep supporters informed about the progress of the campaign.
This will increase the credibility of your fundraiser and donor engagement.

Description

Imbir długo błąkał się po ulicach w poszukiwaniu jedzenia. Na pewno kiedyś miał dom, o czym świadczył zawieszony na szyi dzwoneczek. Ktoś zadbał o wyposażenie kota w obróżkę, ale na szczepienia i kastrację nie starczyło widocznie wyobraźni. Coraz gorzej wyglądający kot, mający kłopot z samodzielnym zdobyciem pożywienia, oblany przez „życzliwego” lepką i śmierdzącą substancją nie wzbudzał sympatii przechodniów. Chudł, chorował, końcówki uszu świadczą o licznych odmrożeniach. Widać, że przeszedł koci katar i inne nieleczone infekcje. Był silny, przeżył. Nieleczony wrzód na oku albo uraz sprawił, że coraz gorzej widział, coraz słabiej radził sobie na zewnątrz. Przeganiany nie stracił wiary i sympatii do ludzi. U nich szukał pomocy.


Nie wiadomo, jak długo cierpiał, zanim ktoś zwrócił uwagę na wynędzniałego rudego kota, umieścił go w lecznicy, zabrał do domu tymczasowego. Okazało się, że pomoc przyszła w ostatnim momencie. Silny stan zapalny pyszczka, ropiejące dziąsła, nadżerki nie pozwalają mu na normalne jedzenie. Przewlekły stan zapalny jelit i trzustki sprawia, że kondycja kota jest nadal zła. Jest zbyt słaby na konieczne operacje, a jednocześnie bez nich jego stan nie ulegnie poprawie. Ma silną niedokrwistość, wymaga kolejnych badań określających, czy stan ulega poprawie. Potrzebna jest też sanacja jamy ustnej, kontrola okulistyczna, później kastracja, szczepienia. Morze wydatków – a to tylko jeden z naszych nadprogramowych podopiecznych.


Imbir nadal kocha ludzi. Nie stracił wiary, że u nich właśnie znajdzie pomoc. Ufnie znosi zabiegi pielęgnacyjne i przyjmuje leki, chociaż z pewnością nie jest to dla niego przyjemne. Postanowił żyć i nie możemy go zawieść, jak zrobiło to wielu innych ludzi w jego życiu. Pomóżcie nam uratować tego dzielnego, kochającego kota. Każda wpłata ma znaczenie, z każdą złotówką zwiększają się jego szanse na dobre życie bez bólu, głodu i zimna. Wspólnie dajmy Imbirowi nowy, lepszy świat!

There is no description yet.

There is no description yet.

The world's first card for receiving payments. The Payment Card.
The world's first card for receiving payments. The Payment Card.
Find out more

Donations 23

 
Joanna
30 zł
 
Hidden data
50 zł
 
Orion i Mame
20 zł
 
Abija
50 zł
 
Hidden data
100 zł
 
Hidden data
20 zł
 
Hidden data
50 zł
 
Iza Jąderek
100 zł
 
IzaW.
10 zł
 
Hidden data
hidden
See more

Comments 1

 
2500 characters