Zbiórkę założyłam by pomóc Ani choć w najmniejszy sposób. Wiem co przeżywa i wierzę, że zaplecze finansowe będzie jej bardzo potrzebne. Pomóżmy 🙏

PIOTR ZMARŁ W NOCY W ŚRODĘ 😓😭

Nasza życie przewróciło się do góry nogami kilka dni temu. Mój mąż w drodze do pracy nagle upadł i stracił przytomność..Prawie 2 godz walczyli w karetce żeby przywrócić Serce,bo samodzielnie nie oddychał. Jak go ustabilizowali został przewieziony do kliniki, w której bardzo szybko go zdiagnozowano,ale miał takie obrażenia mózgu,że lekarze w pt nie dawali żadnych szans 😞 Okazało się, że pękł jeden z dwóch tętniaków, o których nie mieliśmy pojęcia 😭 Mój mąż nie kwalifikuje się do operacji. Jego szanse są bliskie zeru, pień mózgu obumarł 😞 lekarze podtrzymują go przy życiu dzięki maszynom, a świadomość tego co nadchodzi jest dla nas tragedią. Jesteśmy w szpitalu w Belgii, a dzieci zostały z rodziną w Polsce. Jest nam Wszystkim ciężko w to uwierzyć,był silnym,zdrowym mężczyzna. Boże dlaczego???

Zostanę sama z 2 dzieci 13 i 17 lat. Mam dom na utrzymaniu,dzieci… Bardzo proszę Was o pomoc 😓🙏