Samochód dla Mikołaja. Bez rehabilitacji Mikołaj nie ma szans na przeżycie. A bez samochodu nie ma szans dojechać na rehabilitację. Nasze wysłużone kangoo odeszło na emeryturę - koszt jego naprawy niestety przewyższa jego wartość. Mikołaj to cudowny 2 latek, który urodził się z bagażem, tfu nadbagażem wad wrodzonych zwanych dalej zespołem Schinzel Giedion. W skrócie ma wady od stóp - złożona wada stóp, przez wzmożone napięcie mięśniowe, wady nerek, wady serca, wiotkość krtani po ślepotę korową - po głowę - hipoplazja ciała modzelowatego. Jednak dzięki ciężkiej codziennej rehabilitacji zaczyna widzieć, próbuje siadać, gaworzyć. Więcej o jego nierównej walce z życiem przeczytacie na fb. https://www.facebook.com/profile.php?id=100034439586081&fref=pymk

Dwa lata walki Mikołaja o życie, o sprawność, o samodzielność nie może pójść na marne, dlatego zwracamy się z prośbą o pomoc w sfinansowaniu zakupu innego auta. Jesteśmy w trakcie dostosowywania domu dla potrzeb Mikołaja i zakupu niezbędnego sprzętu w tym pionizator, dlatego zakup samochodu przekracza nasze możliwości finansowe. Dziękujemy za każdą przekazaną złotówkę. Anna i Edward Błaszczyk