Major to schorowany staruszek. Przez wiele lat żył ze swoją opiekunką, którą bezgranicznie kochał. Niestety z powodu ciężkiej sytuacji życiowej jego Pani musiała wyjechać w poszukiwaniu pracy. I tak w jednej chwili Major stracił dach nad głową i i wszystko co kochał Jednak w całym jego nieszczęściu przytrafiła mu się rzecz najlepsza jaka mogła go spotkać. Zaopiekowała się nim Ilona Florczyk , osoba o ogromnym sercu dla zwierząt Ilonka otoczyła go swoją opieką i podarowała dom. Ale Major jest bardzo chory, ma dysplazję, ciężką alergię, atopowe zapalenie skóry, chorą tarczyce, a teraz zaatakował go tęgoryjec Z tego powodu staruszek ma częste biegunki i schudł. Jego nowa opiekunka dba o niego jak o dziecko, pielęgnuje, myje tyłek i pierze posłanka. Niestety tyle Ilonka może dać od siebie, ale Major potrzebuje leczenia i leków, które są bardzo drogie Staruszek ma poważne problemy ze stawami musi zażywać sizarol, jedna buteleczka to koszt 140 zł do tego skuteczne ale drogie leki przeciwbólowe koszt jednej tabletki 8 zł Na chorą tarczycę potrzebuje leku Forthyron, trzy listki kosztują 150 zł Na alergie potrzebne są sterydy calcort cena 190 zł oraz środki odkażające i opatrunkowe, gdyż psiak wygryza sobie rany do krwi, dlatego też cały czas nosi kołnierz, który często niszczy. W związku z alergią jedyna karmą jaką Major toleruje to vet expert dermatosis rabbit i potato, która kosztuje 240 zł. Dodatkowo doszły koszty leczenia Majorka na tęgoryjca pierwsza tura tabletek dehinel plus xl to 40 zł. Koszty leczenia i utrzymania chorego staruszka są ogromne, ostatnie badanie krwi wyniosło 230 zł. Jego obecna opiekunka nie jest w stanie im podołać. Sama ma dwa zaadoptowane psy i trzy znalezione koty. Ilonka i jej dzieci nigdy nie przeszły obojętnie nad zwierzęciem w potrzebie. Przez ich dom przewija się wiele bezdomnych zwierząt psy, koty, żółwie, chomiki. Dlatego też nie mogła odmówić pomocy Majorowi. Niestety psiak ma tyle dolegliwości, że sama nie poradzi sobie z problemami finansowymi. Próbowaliśmy znaleźć mu dom, niestety nikt nie chce tak chorego psa. Major jest bardzo szczęśliwy, ma wszystko co jest mu potrzebne łącznie z ciepłem i miłością nowej opiekunki i jej dzieci. Drepcze sobie pomalutku z piłeczką w pyszczku i czuje się kochany. Bywają jednak ciężkie dni kiedy go wszystko boli i nie ma siły wyjść na dwórPatrzy wtedy swoimi smutnymi oczami i prosi o pomoc. Wtedy zawsze dostaje tabletkę i jest przytulany i głaskany i wówczas całe zło mija. Jednak ciągle pojawiające się nowe choroby wymagają leczenia, a co za tym idzie dużych środków finansowych. Ilonka jest załamana bo boi się co przyniesie nowy dzień, za co ma utrzymać i leczyć staruszka. Dlatego zwracamy się do Was Kochani, pomóżcie zapewnić Majorowi godną starość bez bólu i cierpienia, sprawcie żeby psiak był nadal szczęśliwy i mógł jeszcze cieszyć się życiem. Błagamy wszystkich podarujcie temu choremu staruszkowi najmniejszą złotówkę

poniżej zdjęcia wyników badan <3