Całkiem niedawno cieszyłyśmy się, że udało się zdobyć dodatkowe środki od Gminy Chrzanów na kastracje. Minął miesiąc a po pieniądzach nie zostało śladu, wszystkie zostały w mig wykorzystane na zabiegi. To pokazuje jak bardzo takie działania są potrzebne w naszym rejonie, ile jest mnożących się, powiększających bezdomność zwierząt wokoło.

We wrześniu i październiku musiałyśmy mocno wyhamować z kastracjami, ponieważ we wszystkich gminach brakło środków na zabiegi i jedyne co mogłyśmy Wam zaproponować to wpisanie kotów na naszą listę oczekujących. Szybko ilość kotów w kolejce do zabiegu dobiła do 50-ciu. Kiedy Gmina Chrzanów dołożyła środki finansowe na kastracje zaczęłyśmy w trybie pilnym odławiać koty z terenu gminy. W ciągu 21 dni odłowiłyśmy i wykastrowałyśmy 22 koty ( w tym 17 kotek i 5 kocurów). Praktycznie codziennie spędzałyśmy po 2-3 godziny na odławianiu, byle szybko, byle odrobić zaległości, byle zdążyć ze wszystkimi zgłoszeniami przed wiosną, przed kolejnym wysypem kociąt. Niestety znów stoimy. Na chwilę obecną mamy zgłoszone 20 kotów. Gminy zapewne uruchomią finanse na przyszły rok około lutego. Do tego czasu będziemy pewnie miały zgłoszone znów około 50 kotów. W marcu nastąpi już wysyp kociąt. Nie zdążymy. Nie wykastrujemy takiej ilości kotów na czas, znów urodzą się niechciane kocięta, z góry skazane na bezdomność. Już w tym roku ilość bezdomnych kotów przekroczyła wszelkie możliwe granice, w kolejnym roku może być jeszcze gorzej. Każda jedna wykastrowana kotka ma ogromne znaczenie, dlatego prosimy Was o wsparcie.