id: 87tzmm

Kolejny wirus zabija Saszkę💔

Kolejny wirus zabija Saszkę💔

Our users created 1 290 420 fundraisers and raised PLN 1,523,253,129

What will you fundraise for today?

Create fundraiser

Updates2

  • Dziś 4 dzień leczenia jeszcze 80 dni do końca to dopiero początek a ja tone w długach żeby go ratować 😑. Zbiórka ledwo drgnęła 😔 tak mi jest przykro kiedy patrzę na tego bezbronnego, niewinnego kociaka 😭. Pamiętan jak szalał jak biegał a teraz musi walczyć drugi raz ze śmiercią. Nigdy tego nie zrozumie dlaczego akurat on i to podwójnie 😑😭😔.

    Saszka już nie gorączkuje ❤️. Widać lekką poprawę co mnie bardzo cieszy i tym samym nie wyobraża sobie przerwać tą walkę 🥺. On będzie żył da radę zrobię wszystko ale bez waszej pomocy nie damy rady go ratować 😑.

    Błagam Was ludzie pomóżcie nam🙏🙏🙏.

    Zakupiłam suplementy, które są niezbędne leku mamy na kilka dni. Saszka jest głównie na diecie barf bo ma niedokrwistość trzeba to uzupełnić aby odzyskał siły. Wszystko to są ogromne koszta leki, wizyty, żywienie, badania itp.


    Nie dam rady go ratować bez waszej pomocy 💔.

    nmJLlujyU92bboNi.jpg

    AWNURb6dIshhg8Re.jpgyLJwySwq1yN8j8u3.jpgwe41pUpXF6dEXSAm.jpgOt7wcoAs2lt92Gca.jpgKHD69c9YUD318gqY.jpg

    0Comments
     
    2500 characters

    No comments yet, be first to comment!

    Read more
Add updates and keep supporters informed about the progress of the campaign.

Add updates and keep supporters informed about the progress of the campaign.
This will increase the credibility of your fundraiser and donor engagement.

Description

4IZFkueXJZ5ItzBu.jpg

Dopiero co wygrał z jednym wirusem zaledwie 1,5 tygodnia temu skończyły leczenie jednak śmierć nie odpuszcza i za wszelką cenę chcę go zabrać 😭😭😭. Saszka zachorował po raz drugi tym razem inny również śmiertelny wirus chce nam go zabrać 💔. Gdzie tu sprawiedliwość dlaczego po tym wszystkim po raz kolejny los chce odebrać nam to kocie życie? Ja wysiadam z tego pociągu nie mam już siły uwierzcie mi. Nie jestem w stanie patrzeć na to wszystko ale wiem, że jeśli wysiądę jego za chwilę już nie będzie 😔. Tylko dzięki pomocy ludziom możemy go uratować 🙏. Leczenie jest kosztowne. Pamiętam jak dziś kiedy walczyłam 5 lat temu pierwszy raz z tym cholerstwem było bardzo ciężko ale udało się i wiem, że teraz też możemy to pokonać ale bez wsparcia nie damy rady😭.


Saszka trafił do nas ponad 2 miesiące temu. Został znaleziony pod maską samochodu przeszedł koci katar, który pozostawił uszkodzenia w jego oku udało się uratować na tyle to oko, że wiedzi na nie ale jest blizna z którą będziesz żył do końca życia. Myśleliśmy, że wszystko co złe już za nim jednak nie💔. Po leczeniu oczka - kociego kataru maluch przyszedł pierwsze szczepienie bez żadnego problemu. W momencie kiedy zbliżał się termin drugiego szczepienia Saszka zachorował na panleukopenie 😭😭😭. Szybka reakcja wdrożono odpowiednie leczenie i udało uratować jego przed śmiercią. Końcowe wyniki nic nie wskazywały, że coś może jeszcze się wydarzyć po 1,5 tygodnia od wyzdrowienia zaatakował go kolejne koci wirus, który jest bardzo groźny dla życia kociąt 😭😭😭. Zaczęło się wczoraj od wysokiej gorączki, osłabienia i braku apetytu od kilkunastu dni. Kiedy dziś pojechaliśmy do lecznicy wykonać USG jego węzły krezkowe zajmują prawie połowę jego ciała🥺 są tak powiększone do tego już zapalona wątroba i śledzona reaktywna 😔. Kociak odczuwa straszne boleści podczas poruszania się. Wyniki krwi z wczoraj świadczą już o anemii jutro jedziemy wykonać jeszcze elektroforę białek.

NeamXJZG3fbJbRXz.jpgRcaTg0Dpp0riFWRg.jpgtEuXseWJVdCKq575.jpgsRhAPkt6UYAAYNl8.jpg8jildXtvAS9TAD1f.jpg W jego oczach nadal jest chęć życia, chęć walki od razu zareagowaliśmy podjęliśmy dzisiaj leczenie z tym wirusem.

SXILD3Dwrmq1h6bA.jpg

7r7OBklzbmQ1OQzh.jpgstFwBrJVcDgPA5a5.jpgPFYRzMWb9hDeivXC.jpgOe3mgQ09qcJjZQe7.jpg Walka jest długa ponad 80 dni podawania leków trudno dostępnych 😔 możemy je mieć ale są bardzo drogie. 

On nie może czekać bo śmierć jest blisko bardzo blisko...


Rzucam wszystko dla niego chcę podjąć rękawice z tym przeciwnikiem ale bez państwa pomocy nie dam rady. Prowadzę dom tymczasowy od wielu lat mamy pod opieką kilka kotów i psa. Utrzymanie, profilaktyka weterynaryjna i cała reszta mega kosztuje my nie jesteśmy organizacją nie pozyskujemy nigdzie środków jak tylko od ludzi o dobrych sercach, którzy okażą chęci pomocy tym zwierzakom. Ile możemy dajemy od siebie ale nie zawsze mamy sami wiecie ile kosztuje leczenie. Saszka jest bezdomniakiem nie ma nikogo oprócz nas 😔 może liczyć tylko na naszą pomoc. 


Dlatego zwracam się z ogromną prośbą 🙏 do wszystkich, którzy zobaczą ten post - zbiórkę abyście w miarę możliwości pomogli nam go ratować. Codziennie o godzinie 13:00 musi przyjąć lek ratujący mu życie dziś dostał pierwszą dawkę i tak przez prawie kolejne 3 miesiące do tego kontrolne badania krwi, USG, odpowiednie żywienie i pełna suplementacja.


Błagam pomóżcie ratować Saszkę💔😔😭

There is no description yet.

There is no description yet.

Download apps
Download the Zrzutka.pl mobile app and fundraise for your goal wherever you are!
Download the Zrzutka.pl mobile app and fundraise for your goal wherever you are!

Comments

 
2500 characters
Zrzutka - Brak zdjęć

No comments yet, be first to comment!