Nick Land

DRAPIEŻNE NOUMENY

Pisma zebrane z lat 1987–2007

Na tyle drapieżne, że Ministerstwo Kultury postanowiło nie wspierać wydania tej książki, tak jak i innych naszych książek w tym roku (m.in. o marksizmie i Platonie). Po decyzji ministerstwa dotyczącej Kwartalnika Kronos – nie jest to już zaskoczeniem.

Jednak po wielu sygnałach od naszych Czytelników wiemy, że polskie wydanie twórczości Nicka Land jest wyczekiwane i potrzebne – może nawet bardziej niż kiedykolwiek wcześniej.

Nie chcemy, by urzędnicy ministerstwa decydowali, czy coś można, czy nie można w Polsce czytać. Stąd propozycja byście – Wy, nasi Czytelnicy – pomogli nam wydać tę książkę.

Proponujemy następujące zasady współpracy:

– przy wpłacie 100 zł otrzymacie egzemplarz Drapieżnych noumenów zanim trafi do księgarń;

– przy wpłacie 250 zł otrzymacie egzemplarz Drapieżnych noumenów oraz cztery dowolne, dostępne numery Kwartalnika Kronos;

– przy wpłacie 500 zł lub więcej otrzymacie to, co powyżej oraz cztery dowolne nasze książki.

A poniżej kilka wyimków z noumenalium Nicka Landa.

Nic, co ludzkie, nie wydostaje się z bliskiej przyszłości.

Neo-Chiny nadchodzą z przyszłości.

Ta historia leci tak: Ziemię opanowała technokapitalistyczna osobliwość, podczas gdy eskalacja utowarowienia przechwytuje renesansową racjonalizację i oceaniczną nawigację. Logistyczna akceleracja technoekonomicznej interaktywności wyzwala procesy maszynowego samodoskonalenia, doprowadzając do rozpadu porządku społecznego. W miarę, jak rynki uczą się fabrykować inteligencję, polityka poddaje się modernizacji, podrasowuje paranoję – i próbuje odzyskać jakąkolwiek kontrolę.

Śmieciowy czas jest na wyczerpaniu. Czy to, co tobą gra, osiągnie poziom-2?

To, jak myślimy o technice, przestaje mieć znaczenie, choćby dlatego, że technika w coraz większym stopniu sama myśli o sobie.

Maszynowe pragnienie może wydawać się trochę nieludzkie, bo rozdziera kultury polityczne, usuwa tradycje, rozkłada podmiotowości i włamuje się do aparatów bezpieczeństwa, podążając za bezdusznym tropizmem do zerowej kontroli. To dlatego, że to, co ludzkości wydaje się historią kapitalizmu, jest inwazją z przyszłości sztucznej inteligentnej przestrzeni, która musi się zmontować całkowicie z zasobów wroga.

Ilekroć jej imię było czymkolwiek innym niż żartem, filozofię nawiedzało podziemne pytanie: A co, jeśli wiedza jest środkiem do pogłębiania niewiedzy?

Rewolucyjną wojnę przeciwko nowoczesnemu państwu metropolitalnemu można stoczyć tylko w piekle.

Nie przywiązując się do niczego poza własnym bezdennym ekscesem, kapitalizm utożsamia się z pragnieniem do takiego stopnia, że nie można wyobrazić sobie przekroczenia go.

---------------------------

Nick Land na przestrzeni ostatniej dekady zyskał status ikony nieortodoksyjnej i antyakademickiej filozofii. Jego "Drapieżne noumeny", będące antologią tekstów publikowanych w latach 1987-2007, to nie tylko hołd dla myślowej odwagi, ale również wyjątkowy przykład synkretyzmu teoretycznego, łączącego klasyczne zagadnienia filozofii z cyberpunkową estetyką i nihilistycznym wizjonerstwem. Land, kojarzony przede wszystkim z akceleracjonizmem i cybernetyką, w swojej twórczości sięga po rozległe źródła w tradycji filozoficznej – reinterpretując myśl Deleuze’a i Guattariego, Bataille’a, Nietzschego, Kanta czy Freuda, a równocześnie inspirując się modernistyczną poezją (Trakl), science/weird fiction (Ballard, Burroughs, Lovecradt), ekonomią (kreatywna destrukcja Schumpetera), numerologią (angielska gematria) oraz popkulturą (Terminator, Blade Runner).

Objętość tomu 20 ark. Przekład i posłowie - Patrick Leftwich.

Planowana data wydania: jesień 2025 r.