Aktualizacja

Niestety, ale po wizycie u okulisty, mamy stwierdzonego raka oczka prawego.

W lewym oczku jest silna zaćma.

Zęby u Kajtusia też wymagają zabiegu, ale najważniejsze w tej chwili jest to, aby leczyć jego nerki. 

Bez ustabilizowania ich pracy, żaden zabieg nie wchodzi w grę.

Wg. opinii lekarskiej, oko prawe jeszcze Kajtusia nie boli, ale musimy się spieszyć.

Oprócz nerek, leczymy u Kajtusia :

- serce, tarczycę, trzustkę , nadciśnienie, białkomocz

Dopiero unormowanie stanu zdrowia Kajtusia, pozwoli nam na podjęcie decyzji o chirurgicznym usuwaniu zębów , a później prawego oczka i ewentualnie zaćmy.

Czekają nas kolosalne wydatki, dlatego błagamy, pomóżcie.

Sama diagnostyka , a później operacja oczu, to koszt ok. 5000,00

Musimy leczyć Kajtusia, wykonać diagnostykę , przed nami wizyta u kardiologa i długie mozolne przygotowanie chłopaka do zabiegów.

To suche fakty, a ja już łez nie mam, liczę na cud i  na to, że dacie Kajtusiowi szansę na ratunek.

--------------------------------------------------------

Kajtuś jest staruszkiem, który został sam po śmierci właścicielki.

Zawalił się jego świat, został sam na opuszczonej posesji i tak trafił do grupy bezdomnych krasnali.

Jego stan psychiczny po utracie domu to jedno, zaniedbania jego zdrowia to już  koszmar.

Kilkumiesięczne leczenie serca,  stan zębów, problemy z prostatą i sikaniem.

Wydawało się, ze powoli uporamy się z tymi problemami, ale niestety jest gorzej niż było.

Prostata  Kajtusia po kastracji wróciła do normy, ale niestety nie ustąpiły problemy z sikaniem.

To samo z zębami, operacja , usuwanie i czyszczenie i… wielki koszmarny ból spowodowany pojawieniem się nadżerek.  

I na koniec oczy.

Musimy Kajtusiowi pomóc, starość nie musi oznaczać bólu.

Zaczynamy od pełnej diagnostyki i w zależności od opinii wetów, będziemy podejmować decyzję o ewentualnych zabiegach. Oczywiście rozliczamy się tylko fakturami.

Bardzo prosimy o wsparcie dla naszego staruszka, nawet najmniejsze wpłaty, to dla niego ratunek.

Zwracamy się również do Państwa z prośbą o dom dla Kajtusia.

Może wśród osób czytających nasz apel, albo wśród Waszych znajomych, znajdzie się ktoś, kto pokocha naszego schorowanego staruszka.

Kontakt :500-18-19-20