Zbieram na operacje klatki piersiowej
Zbieram na operacje klatki piersiowej
Our users created 1 226 294 fundraisers and raised 1 348 409 797 zł
What will you fundraise for today?
Description
Hej! W dużym skrócie: Jestem tu w celu zebrania 15 tyś złotych na maskulinizacje klatki piersiowej przez zabieg mastektomii w prywatnej klinice w Czechach. Jest to dla mnie osobista walka o własny dobrostan psychiczny, choć nie jest to dla mnie łatwe ze względu na proszenie innych osób o pomoc. Jednam ze świadomością własnych ograniczeń, prosze o pomoc.
Co właściwie tu robię?
Jest to swoiste wyautowanie się i prośbą o pomoc. Nie zawsze potrafię o tym mówić, wręcz odciąłem się od wielu osób które znały mnie jeszcze przed wyjścia z szafy, więc jest to dla mnie podwójnie trudny ruch. Jestem osobą trans-płciową, dokładniej trans męską. Udało mi się praktycznie samodzielnie uzyskać opinie lekarzy konieczne do korekty płci i zmian administracyjnych. Mam już zmienione przez urząd stanu cywilnego moje dane na męskie. Nie mam problemu jeśli chodzi o dostęp do hormonów.
Jednak do pełni szczęścia brakuje mi poważnej zmiany- plastyki klatki piersiowej, jest to niestety kosztowny zabieg. W naszym kraju statystycznie kosztuje około 25 tysięcy złotych.
Mam zamiar zrobić zabieg w klinice w Perfect Clinic w Czechach w Pradze, w wykonaniu MuDR Lukáša Frajera. Jest to koszt ok 60.000 czk ~10.000 zł.
Skąd zatem dużo wyższa kwota na zbiórce?
Zakładam inflacje przez ten czas, a także koszty rekonwalescencji i powrotu do pracy. A także koszty badań jak usg, badania krwi, czy prace tłumacza. Z mojej strony chce zapewnić, że to co mi zostanie mam zamiar przeznaczyć losowo wybranej osobie zbierającej również na operacje klatki piersiowej lub zasilić konto wybranej fundacji na rzecz osób transpłciowych.
Jak wygląda taka operacja?
Operacja polega na usunięciu tkanki tłuszczowej, gruczołu i nadmiaru skóry, a także umodelowaniu skóry i sutków w taki sposób by klatka piersiowa wyglądała na anatomicznie poprawną męską klatkę piersiową.
Dlaczego tak bardzo zależy mi na tej operacji?
Przeżywam dysforię. Nienawidzę swojego ciała pod tym względem. przez wiele lat przechodziłem przez próby akceptacji siebie za równo w żeńskiej normie, próbując wręcz czuć się seksownie w swoim ciele, aż do momentu gdy zrozumiałem że nie dam rady dłużej oszukiwać siebie. Tym samym od kilku lat nosze binder- rodzaj odzieży która działa trochę jak stanik sportowy, ale ma na celu maksymalnie spłaszczyć i ukryć klatkę piersiową. Noszenie jej jest niewygodne i przeszkadza przy wysiłku fizycznym. Bywa też niebezpieczne jeśli chodzi o kręgosłup czy oddychanie. Dłuższe noszenie niż 6 godzin jest ogólnie niebezpieczne. Jak domyślacie się - 6-8 h uznawane za maksymalny czas noszenia bindera, mocno ogranicza mnie życiowo. Nie pozwala mi też w pełni korzystać z przestrzeni publicznej jak plaże czy baseny, przebieralnie na siłowni. Jednak wiąże się z tym, że bez koszulki jestem wystawiony na świat jako osoba posiadająca piersi, jest to dla mnie maksymalny dyskomfort psychiczny.
Czy jest opcja taniej?
Prywatnie nie dostałem tańszej wyceny na mnie. Mógłbym jeszcze po uzyskaniu sądownej zmiany oznaczenia płci, poddać się operacji ginekomastii. Jest wtedy refundowana z NFZ. Staram się aktualnie doprowadzić do rozprawy sądowej w mojej sprawie, niestety mimo wszystko, wiąże się to z oczekiwaniem na samą rozprawę. Z nowym rządem trwa to dużo szybciej, to jednak dalej sądy w polsce mają swój czas oczekiwania. Do tego dochodzi czasz oczekiwania zabiegu ginekomastii. Osobiście jeśli nie uda mi się uzbierać tu pieniędzy będę dążył do uzyskania pomocy z narodowego funduszu zdrowia po rozprawie w mojej sprawie.
Jednak jak pisałem wyżej- mój stan zdrowia mocno podupada w tej kwestii. Sama operacja mnie cholernie przeraża, jak i podejścia osób które będa się mną opiekowały podczas zabiegu. Bardzo boje sie transfobii w momencie gdy będę najbardziej bezbronny.
Sam korzystam czasem z NFZ w codziennych chorobach i moge powiedzieć że jest - różnie. We Wrocławiu raczej na plus. Jednak sam staram się wybierać specjalistów o których wiem ze są lekarzami/lekarkami "trans friendly".
Ogółem o mnie:
Jestem zwykłym chłopakiem. Lubie czasem zjeść kebaba, pograć w gierkę, obejrzeć serial. Uwielbiam fantastykę i DnD. Mam dwie pracę ze względu na nieciekawą sytuację finansową.
Z góry dziękuję każdej osobie która wpłaci na to konto.
What am I doing here exactly?
This is a sort of reaching out and asking for help. I don't always find it easy to talk about, in fact, I've distanced myself from many people who knew me before I came out, so this is doubly difficult for me. I am a transgender person, more specifically, a trans man. I've managed to obtain medical opinions necessary for gender correction and administrative changes practically on my own. My civil registry data has already been changed to male. I have no problem accessing hormones.
However, for complete happiness, I lack a significant change - chest reconstruction surgery, which unfortunately is a costly procedure. In our country, it statistically costs around 25,000 Polish złoty.
I intend to have the procedure done at the Perfect Clinic in Prague, Czech Republic, performed by MuDR Lukáš Frajer. The cost is approximately 60,000 CZK, which is around 10,000 zł.
So why the much higher amount for the fundraiser?
I'm factoring in inflation over this time, as well as the costs of recovery and returning to work. Also, expenses like ultrasound, blood tests, translator fees. From my side, I want to ensure that whatever is left over, I intend to donate to a randomly selected person also fundraising for chest surgery or contribute to the account of a chosen foundation for transgender individuals.
What does such surgery entail?
The surgery involves removing fat tissue, glands, and excess skin, as well as reshaping the skin and nipples in a way that the chest appears anatomically correct as a male chest.
Why do I care so much about this surgery? I experience dysphoria. I hate my body in this aspect. For many years, I tried to accept myself within the female norm, even trying to feel sexy in my body until I realized I couldn't keep deceiving myself any longer. So, for the past few years, I've been wearing a binder - a type of clothing that functions somewhat like a sports bra but aims to flatten and conceal the chest as much as possible. Wearing it is uncomfortable and interferes with physical exertion. It can also be dangerous in terms of spine or breathing. Wearing it for longer than 6 hours is generally unsafe. As you can imagine, being limited to 6-8 hours significantly restricts my life. It also prevents me from fully enjoying public spaces like beaches or pools, or changing rooms at the gym. However, it also means that without a shirt, I am exposed to the world as a person with breasts, which is the maximum psychological discomfort for me.
I want to thank in advance everyone who donates to this account.
There is no description yet.
Create a tracking link to see what impact your share has on this fundraiser.
Create a tracking link to see what impact your share has on this fundraiser.
Człowiek z flagą one piece !!! ❤️❤️
wsparcie od biedaka dla biedaka
Happy Pride! 🌈