Witam serdecznie. Chciałabym bardzo prosić o wsparcie w leczeniu trzyletniego kota, którego znalazłam. Eko Patrol w moim mieście się wypioł, ponieważ to ja go odłowiłam a nie oni.

Jest w kiepskim stanie. Wymaga leczenia szpitalnego i zabiegu w znieczuleniu, który pomoże ocenić stan zębów plus ewentualne ekstrakcje, oczyszczenie ran i ocenę kości żuchwy i szczęki.

Kocurek jest na antybiotykach. Ma świerzba, jest zapchlony i zakleszczony. Ma krwiaka podspojówkowego . Rozwaloną brodę, gdzie widoczna jest kość rzuchwy i widoczne ogniska martwicze. Wymaga dodatkowo badań rozszerzonych, testów na kocie wirusy, jak i kastracji.

Bardzo cierpi, słabo je, nie chce pić. Zrobię wszystko żeby mu pomóc ale potrzebuje małej pomocy. Jak będzie trzeba przedstawię wszystkie rachunki, żeby udowodnić że pieniądze zostały przeznaczone na niego. Będę wdzięczna za wszelkie wpłaty.