W połowie lipca tego roku włamano się, splądrowano i okradziono dom rodzinny Olgi Aleksandry Tądrowskiej, mojej koleżanki, którą część z Was też poznała, na festiwalu, koncercie, czy też przy innej okazji. Skradziono przedmioty, sprzęty i narzędzia niezbędne do podstawowego funkcjonowania w każdym domu, zwłaszcza na wsi. Uszkodzono m.in. bojler do podgrzewania wody, lodówkę, zamrażarkę, część instalacji. Zniszczono również meble. Zrabowano prawie wszystko, co miało jakąkolwiek wartość (sprzęt AGD, artykuły i narzędzia ogrodnicze, rowery itp. a nawet rzeczy osobiste i jedzenie), a także to, czego nie da się "wycenić" i "odtworzyć" tzn. pamiątki rodzinne: wazy, naczynia i serwisy okolicznościowe oraz obrazy. Wiele z nich miało swoją "historię", ponieważ pochodziło z okresu międzywojennego oraz wojennego. Włamanie i kradzież były wyjątkowo zuchwałe. Złodzieje nie zwracali uwagi na nic i plądrowali dom bez żadnych skrupułów. Porozrzucali i podeptali pamiątkowe zdjęcia oraz wiele innych rzeczy. Nie zostało tam już nic wartościowego. Teraz dom trzeba przywrócić do porządku i używalności (wynieść i wywieźć zniszczone rzeczy, przeprowadzić dezynfekcję itp.), zakupić podstawowy sprzęt, bez którego normalne funkcjonowanie nie będzie możliwe.

Dlatego zwracam się do wszystkich, którzy chcieliby i mogą wesprzeć naszą koleżankę, o pomoc. Każdy grosz się liczy i będzie "zastrzykiem" w tej trudnej sytuacji. Podana do zebrania kwota jest kwotą orientacyjną. Może powoli, z Waszą pomocą uda się przywrócić domowi duszę, a naszej koleżance radość. Zapraszam także do aukcji przedmiotów, które przekazali na ten cel darczyńcy, m.in. kapele oraz osoby prywatne. Aukcje będą ogłaszane na portalu społecznościowym. Będą do nabycia bardzo ciekawe, a czasami unikatowe wydawnictwa. Zachęcam także do kontaktu wszystkich tych, którzy chcieliby włączyć się w tę akcję i zaoferować swoje gadżety, takie jak płyty, koszulki, książki czy inne przedmioty. Pomóżmy Oldze !!!

Pozdrawiam serdecznie

Tomasz Kuśpik, tel. kontaktowy 602 306 444