id: 9kvhjs

Na pomoc i rehabilitację pogorzelcom

Na pomoc i rehabilitację pogorzelcom

Our users created 1 226 876 fundraisers and raised 1 350 162 352 zł

What will you fundraise for today?

Description

15 grudnia tuż przed Świętami Bożego Narodzenia , gdzie każdy myśli o prezentach ,choince, wspólnych Świętach świat mojego brata i rodziców stanął na głowie.

Mogli tylko stać i patrzeć jak ogień trawi dorobek ich życia.

Tuż po 9 rano w płomieniach stanął największy i zarazem jeden z najpotrzebniejszych budynków w gospodarstwie, w którym mieściły się garaże a w środku dwa samochody, motor, rowery , warsztat z wyposażeniem -elektronarzędzia, części zamienne itp, skład paszy dla bydła, skład opału oraz miejsce magazynowe na inne sprzęty, maszyny, kosiarki, krajzega itp oraz różne „przydasie” jak to w gospodarstwie oraz budynek obory. Straty wstępnie wyceniono na około 150 tyś złotych dziś już wiemy, że jest to znacznie więcej.

Przy próbie ratowania zwierząt poparzeniu ulegli mój tata- niestety konieczna okazała się hospitalizacja następnie rehabilitacja poparzonych rąk, która pomoże mu funkcjonować samodzielnie oraz mój brat, twierdzą ,że było warto bo żadne zwierzę nie ucierpiało.

Zwracam się z prośbą o pomoc w ich imieniu, sami nigdy nie poprosili by o wsparcie finansowe bo rodzice zawsze twierdzili, że lepiej dawać niż brać ile się ma tyle wystarczy - i tę dewizę przekazali również swoim dzieciom czyli nam.

Znaleźli się jednak w takiej sytuacji, że nie dadzą rady sami a bez budynków gospodarczych nie ma gospodarstwa, prowadzonego przez pokolenia moich przodków.

Krótko coś o nich

Brat Jarek prowadzi od 15 lat gospodarstwo po rodzicach całe 3,5h na życie starczy ale odłożyć nie ma z czego, spytacie czemu nie pójdzie do pracy? Odpowiem Jest po poważnym wypadku miał połamany kręgosłup- odcinek lędźwiowy oraz szyjny, miednicę oraz nogę ma kilkadziesiąt śrub w ciele ale KRUS twierdzi, że to w niczym nie przeszkadza i gospodarstwo prowadzić może więc jest jak jest.

Moi rodzice dwójka schorowanych emerytów 72 i 76 lat, których emerytury rolnicze starczają na leki i skromne życie bieżące ale finansowo nie mają jak pomóc.


Każda złotówka się liczy ,pomóżmy im odbudować nadzieję na „jutro”

Z serca dziękujemy za wszelkie okazane wsparcie.


Zdjęcia PSPPrzasnysz i archiwum prywatne

There is no description yet.

There is no description yet.

Location

The world's first Payment Card. Your mini-terminal.
The world's first Payment Card. Your mini-terminal.
Find out more

Donations 27

 
Jolanta
100 zł
 
Emilia Bojarska
100 zł
 
Hidden data
100 zł
 
Małgorzata Lipińska
20 zł
 
Hidden data
hidden
 
Hidden data
hidden
 
20 zł
 
Hidden data
hidden
 
Hidden data
20 zł
 
Hidden data
hidden
See more

Comments

 
2500 characters
Zrzutka - Brak zdjęć

No comments yet, be first to comment!