Nazywam się Antoś Kazanecki.

Mam 14 lat.

Przed samym przyjściem na świat miałem wylew krwi do mózgu.Na skutek tego choruję.

Mam KINGKINGA, TĘTNIAKA w głowie, epilepsję,nogi płasko koślawe, skoliozę, niepełnosprawność intelektualną, niepełnosprawność sprzężoną,autyzm atypowy,astygmatyzm i torbiel szyszynki.

Wymagam ciągłej rehabilitacji,ciągłych wizyt u specjalistów, długotrwałego leczenia.

Niedawno byłem w szpitalu,pan doktor zrobił mi wszystkie niezbędne badania i powiedział,że w przyszłości założy mi stent na tętniaku,ale będę musiał do końca życia przyjmować leki przeciwzakrzepowe.

Przeszedłem też operację ucha,bo miałem w nim dziurę 😞

Kilka miesięcy temu przeszedłem operację nogi.

Pan doktor wydłużył mi mięsień oraz założył śrubę w kostce,ponieważ noga nie zginął się i nie umiałem wchodzić po schodach...

Niestety,nadal sprawia mi to ogromny problem i będę musiał przejść jeszcze jedną operację.

Od kilku lat moje życie to ciągła walka o sprawność,ciągła walka o życie i zdrowie.

Marzę,żeby jak inni chłopcy w moim wieku żyć i funkcjonować normalnie.

Uczęszczam do szkoły specjalnej,ponieważ moja główka nie przyswaja wiadomości.

Z wielkim trudem,z pomocą wielu ludzi nauczyłem się pisać i czytać.

Nie potrafię jednak liczyć..nie znam się na zegarku i trudno mi określić pory dnia.

Nie umiem też sprecyzować,czy jest ciepło czy zimno..

Mama musi mi we wszystkich czynnościach pomagać.

Bardzo chciałabym być w przyszłości bardziej samodzielny 😞

Antoś.

Kochani ❤️

Z całego serca dziękuję za wsparcie jakie do tej pory nam daliście.

Niestety,ciągle go potrzebujemy.

Antek wymaga stałej opieki,ciągle jeździmy do specjalistów.

Często prywatnie,ponieważ u nie mamy czasu na czekanie w kolejkach po zdrowie i życie.

Badania, rehabilitacje, zabiegi,turnusy to wszystko bardzo dużo kosztuje anie nie stać na ich pokrycie 😞

Wszystkich specjalistów mamy daleko od domu,już sam koszt dojazdów to dla nas bardzo dużo.

Nie stać mnie na ich pokrycie.

Na co dzień zajmuje się Antkiem,a kwota od Państwa -świadczenie pielęgnacyjne jest zbyt niskie,aby pokryć te wszystkie koszty.

Kochani ❤️

To dzięki Wam,Antek może korzystać z opieki lekarzy bez kolejek.

To dzięki Wam,może wyjeżdżać na turnusy rehabilitacyjne.

To dzięki Wam,walczy o każdą sprawność.

Za to Wam dziękuję z całego serca.

Proszę, bądźcie z nami dalej i wspierajcie nas w naszej walce

Dajcie szansę mojemu synowi ,aby w życiu dorosłym,gdy mnie już zabraknie,mógł być samodzielny 😞

Mógł żyć....

Bardzo proszę o cegiełkę,o drobne wpłaty, które pozwolą nam na dalsze leczenie tak wielu chorób ❤️

Zapraszam do grupy z licytacjami ANTKA

https://www.facebook.com/groups/444365710244556

Dziękuję z całego serca ♥️