Michał do niedawna był uśmiechniętym, energicznym, pracowitym i pomocnym człowiekiem.

 Jest ojcem dwóch cudownych dzieci, starszy Tymuś jest dzieckiem niepełnosprawnym wymagającym stałej opieki. Michał bardzo dużo uczestniczył w jego życiu i bardzo pomagał żonie. Młodsza Lilka ma niespełna dwa lata.  Mimo trudności, które go spotkały zawsze służył pomocą innym. Teraz sam jej potrzebuje.

 Dwa miesiące temu uległ poważnemu wypadkowi w pracy. Najechał na niego ciężki sprzęt budowlany, wskutek czego doznał poważnych obrażeń i stracił nogę. Pierwsze tygodnie spędził na oddziale Intensywnej Terapii walcząc o życie. Przed Nim jeszcze wiele operacji, pobytu na szpitalnych oddziałach, kosztowna rehabilitacja oraz rekonwalescencja.  

 Michał ma ogromną wolę walki o powrót do zdrowia i sprawności fizycznej. Chce wrócić do rodziny. Teraz to My musimy mu pomóc!  Miesięczny pobyt w ośrodku rehabilitacyjnym to koszt kilkudziesięciu tysięcy złotych, jednak to tylko kropla w morzu wydatków. W przyszłości  czeka go jeszcze zakup protezy i wiele niezbędnych sprzętów, które pomogą mu odzyskać sprawność i ułatwić funkcjonowanie  w codziennym życiu.

 Prosimy ludzi dobrej woli o pomoc!