Całe życie zabierałam się do napisania dzieła swojego życia. Mój wewnętrzny artysta dziecko błagalnie prosił o uwagę, ja jednak w wielu momentach poblokowana nie potrafiłam przelać tego co mi w duszy gra. Teraz jako odpowiedzialny rodzic swojego dziecka, jako iż skończyłam w tamtym roku 18 rok życia postanowiłam napisać książkę i zrobiłam to w niespełna dwa miesiące z czego jestem bardzo dumna. Aby to zrobić rzuciłam szkołę i pracę, dzięki przestrzeni jaką dała mi mama i ojczym mogłam swobodnie pisać, wierząc w to, że książka będzie moim sukcesem i już nim jest, bo w końcu ją napisałam! Kocham tańczyć i śpiewać, a w książce tańczę i śpiewam, wierszuję i rymuję, dla każdego coś serwuję! Historia Clementine i Eloise jest fikcją, która powstała w mojej dziecięcej wciąż wyobraźni, jednak ma głęboki przekaz z mojego wnętrza - nad którym spędziłam sporo lat by je ukochać. Książka nosi nazwę "Dla dużych dzieci" i jest już wysłana do redakcji. W ciągu najbliższych 5 dni muszę wpłacić pierwsze 2600 złotych, które pokryją koszty składu, redakcji i dystrybucji. Książka ukaże się najpóźniej do Września czyli przed moimi urodzinami. Bardzo dziękuję z góry każdemu za nawet najmniejszą pomoc finansową, Ci którzy dokonają wpłaty powyżej 45 złotych mogą liczyć ode mnie na darmowy pdf z książką, gdy tylko będzie dostępna i napiszą do mnie na mailu [email protected]

Książka będzie w formie papierowej, e-book i audiobook <3

Moim marzeniem było napisać książkę i właśnie się spełniło!

Mam wiele marzeń związanych z podróżowaniem po świecie z moim psiakiem Harviem, który bezwarunkowo wspierał mnie w całym procesie twórczym i jemu także chcę tutaj podziękować. Wdzięczność.

Bardzo Wam wszystkim dziękuję, którzy wierzyliście we mnie, bo jako dziecko myślałam, że to fikcja bym coś osiągnęła.

Jednak dzięki temu, że i ja mimo podszeptów wielu bliskich, nie zwątpiłam w siebie, a wręcz uwierzyłam, że mogę wszystko napisałam dla Was właśnie tą 200 stronicową książkę. Nie spocznę na tym, to dopiero początek a efekty mojej pracy będziecie mogli oglądać, czytać czy nawet doświadczać na własnej skórze:)

Pozdrawiam Was serdecznie dzieci Stwórcy, jestem bo jesteście.